Po niedzielnym (20.03) ostrzale wsi Sełec w obwodzie żytomierskim są 4 ofiary śmiertelne – trzech wojskowych i jeden cywil – poinformował dziś szef władz obwodowych Witalij Buneczko. W regionie, jak wskazał, najprawdopodobniej po raz pierwszy siły rosyjskie zastosowały wyrzutnie wieloprowadnicowe Grad.
CZYTAJ: Ukraina: walki w obwodzie kijowskim i wokół Czernihowa. Ostrzał Sum, Charkowa, Mariupolu
Buneczko powiadomił, że północna część obwodu – gmina narodycka – znajduje się pod ciągłym ostrzałem, ale po raz pierwszy odnotowano użycie Gradów.
Z kolei w Charkowie w wyniku ciągłych rosyjskich ostrzałów zniszczone zostały 972 budynki; z tego 778 to domy mieszkalne – poinformował w poniedziałek mer Charkowa Ihor Terechow.
CZYTAJ: Kolejna ewakuacja z Mariupola. Zaplanowano osiem korytarzy humanitarnych
Urzędnik, którego cytuje agencja Interfax-Ukraina, wskazał, że w mieście utrzymuje się trudna sytuacja, nieprzerwanie trwają ostrzały dzielnic mieszkalnych. Ratownicy pracują przy usuwaniu gruzów.
PAP / opr. GRa
Na zdj. usuwanie zniszczeń po rosyjskim ostrzale w Charkowie, fot. PAP/DSNS