Aktualizacja 12.10
Jedna osoba zginęła, a sześć zostało rannych w Kijowie, kiedy na miasto spadły odłamki rosyjskiej rakiety – poinformował mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko w komunikatorze Telegram.
„Dosłownie chwilę temu odłamki rakiety spadły na ulicę w (dzielnicy) Kureniwce. Jeden człowiek zginął, sześciu zostało rannych. Dwóch rannych zabrała karetka. Całkowicie został zniszczony trolejbus, w którym nie było pasażerów. Wypadły szyby, uszkodzone zostały balkony okolicznych domów i pomieszczenia handlowe na parterze – oznajmił Kliczko.
Jak dodał, służby ratunkowe pracują na miejscu.
Kilka silnych eksplozji było dziś (14.03) słychać w Kijowie około godz. 11.00 czasu miejscowego (godz. 10.00 w Polsce). Prawdopodobnie były to odgłosy ukraińskiej obrony przeciwlotniczej strzelającej do rosyjskich samolotów lub rakiet – podała stacja CNN.
Z centrum Kijowa widocznych było również kilka słupów dymu unoszącego się do nieba – przekazała amerykańska stacja.
W poniedziałek co najmniej 2 osoby zginęły, a 3 odniosły obrażenia, gdy wystrzelony przez wojska rosyjskie pocisk artyleryjski trafił w 8-piętrowy blok mieszkalny w Kijowie.
#Obolon, #Kyiv. pic.twitter.com/doHHABXpte
— NEXTA (@nexta_tv) March 14, 2022
CZYTAJ: Ukraina: zabici i ranni po rosyjskich atakach lotniczych
W wyniku rosyjskiego ataku z powietrza we wsi Komariwka w okolicach Buczy w obwodzie kijowskim zniszczone zostały 2 prywatne domy i sklep; informacje o ofiarach są sprawdzane – podała dziś (14.03) agencja Interfax-Ukraina, powołując się na obwodową policję.
CZYTAJ: Rosyjskie ataki w okolicach Żytomierza i Równego. Są ranni
Tymczasem, jak poinformował w telewizji ukraińskiej szef władz obwodowych Ołeksij Kułeba, miasta obwodu kijowskiego leżące na linii frontu są z powodzeniem ewakuowane już 5 dzień z rzędu.
„Zawieszenie broni w naszym obwodzie obowiązuje, choć jest bardzo względne” – oświadczył Kułeba, dodając, że z miejsca, gdzie się znajduje, co jakiś czas słychać w pewnej odległości odgłosy eksplozji.
Kułeba informował w weekend na swoim profilu na Facebooku, że w sobotę i niedzielę ewakuowano prawie 8 tys. osób m.in. z Buczy, Hostomla i Borodziaki, w tym pacjentów szpitala psychiatrycznego.
PAP / opr. GRa
Fot. twitter.com/nexta_tv