Mariupol, prawie półmilionowe miasto portowe na południu Ukrainy, jest otoczony przez wojska rosyjskie – powiedział dziś (3.03) doradca ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko, cytowany przez agencję Reutera.
„Okupanci chcą zamienić go (Mariupol) w oblężony Leningrad” – powiedział Heraszczenko, odnosząc się w ten sposób do oblężenia i blokady przez Niemców w czasie II wojny światowej sowieckiego miasta, w którym zginęło wówczas około 1,5 miliona osób.
CZYTAJ: Ukraina: rakiety spadły na dzielnicę mieszkalną w Czernihowie. Liczba ofiar nieznana
Z kolei władze miejskie Mariupola podały, że Rosjanie bez przerwy i z premedytacją ostrzeliwują krytyczną infrastrukturę cywilną, pozbawiając port wody, ogrzewania i prądu oraz uniemożliwiając dostarczanie zaopatrzenia lub ewakuację mieszkańców.
CZYTAJ: 34 osoby nie żyją, prawie 300 rannych w rosyjskich ostrzałach w obwodzie charkowskim
„Jesteśmy niszczeni jako naród. To ludobójstwo narodu ukraińskiego. (…) Przerywają dostawy żywności i zamykają nas w blokadzie, jak w starym Leningradzie. (…) Rozmyślnie, przez siedem dni, niszczyli krytyczną infrastrukturę podtrzymującą życie w mieście. Znowu nie mamy światła, wody ani ogrzewania” – cytuje agencja oświadczenie rady miejskiej, która dodała, że stara się utworzyć korytarz humanitarny i naprawić infrastrukturę.
PAP / opr. GRa
Fot. PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE