Przeprowadzony w godzinach rannych rosyjski atak lotniczy w Iwano-Frankowsku, na zachodzie Ukrainy, był wymierzony w lotnisko – poinformował w piątek mer miasta Rusłan Marcinkiw. Również władze Łucka w obwodzie wołyńskim poinformowały o ataku na lotnisko pod miastem.
„Wybuchy miały miejsce na lotnisku. Zachowujcie spokój” – zaapelował Marcinkiw. Władze próbują ustalić, dlaczego nie zadziałał system ostrzegania przed atakami lotniczymi.
Atak na lotnisko pod Łuckiem potwierdził mer tego miasta Ihor Poliszczuk i władze obwodu wołyńskiego. Podano, że na chwilę obecną nie ma informacji o ofiarach; trwa gaszenie pożaru.
After a series of explosions something caught fire in #Lutsk. Presumably the Motor plant.
There is also information about explosions in #Dnipro, #Rivne and #Volyn regions. pic.twitter.com/tWvS5gaNG6
— NEXTA (@nexta_tv) March 11, 2022
W związku z wybuchami czasowo wstrzymano pracę dwóch kotłowni w Łucku.
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. Nexta/ Twitter