Wojska rosyjskie weszły do miasta Aleszki w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy i rozlokowują się tam; na razie władze pracują bez zmian – poinformował w czwartek mer Jewhen Ryszczuk.
„Ogółem teraz nie dzieje się nic strasznego. (Rosjanie) rozlokowują się w mieście. Nie znamy ich stanowiska. Powiedzieli nam: +utrzymujcie porządek jak dotąd, nie mamy do was żadnego nastawienia+” – powiedział Ryszczuk, cytowany przez portal Suspilne.
CZYTAJ: Zastępca mera Mariupola: miasto jest zbombardowane w 80-90 proc.
Dodał następnie, że miasto funkcjonuje tak jak zwykle. „Pracujemy niezależnie od tego, co odbywa się w mieście” – powiedział.
CZYTAJ: Dziewięć korytarzy humanitarnych chce otworzyć dziś Ukraina
Obwód chersoński jest częściowo zajęty przez wojska rosyjskie. Aleszki leżą około 20 km od Chersonia.
PAP / opr. GRa
Na zdj. block point przy jednym z osiedli w Kijowie, fot. PAP/Andrzej Lange