Co najmniej jedna osoba zginęła w rosyjskim ataku lotniczym na miasteczko Snihuriwka w obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy – poinformował portal Suspilne, powołując się na służby ds. sytuacji nadzwyczajnych.
W wyniku ataku, do którego doszło w poniedziałek (14.03) rano, uszkodzonych zostało 5 budynków mieszkalnych, wybuchły też pożary.
Spod gruzów ekipy ratunkowe wydostały sześcioro ludzi.
CZYTAJ: Ukraina: fabryka samolotów Antonow ostrzelana przez siły rosyjskie
Co najmniej 2 osoby zginęły też w wyniku ataku rakietowego sił rosyjskich na Kramatorsk w obwodzie donieckim Ukrainy – poinformował szef władz miejskich Ołeksandr Honczarenko na Facebooku. Do ataku doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Jak poinformowały lokalne władze, 3 osoby zginęły także w nalocie na Ochtyrkę w obwodzie sumskim. W Czernihowie na północy Ukrainy w niedzielę (13.03) walczono z ośmioma pożarami spowodowanymi ostrzałem i bombardowaniami, 226 osiedli pozostaje bez prądu.
– Dzisiaj w Ochtyrce doszło do bombardowania z powietrza dzielnicy mieszkaniowej, prywatnych domów. Co najmniej trzech cywilów zginęło – powiedział mer miasta Pawło Kuzmenko w nagraniu wideo. Trwają poszukiwania rannych i zabitych.
CZYTAJ: Rosyjskie ataki w okolicach Żytomierza i Równego. Są ranni
Szef władz obwodu czernihowskiego Wiaczesław Czaus przekazał, że „w ciągu poprzedniego dnia, 13 marca, w Czernihowie zarejestrowano 8 pożarów (pożar w jednym z marketów ATB, świątyni na terenie cmentarza w Jacewie i sześć kolejnych w dzielnicy mieszkaniowej). Łącznie doszło do 213 pożarów od początku wojny, z czego 160 powstało w wyniku ostrzału lub bombardowania”.
– 226 miejscowości w trzech rejonach obwodu pozostaje bez zasilania (czernihowski – 195, nieżyński – 27, pryłucki – 4). W wyniku rosyjskich bomb i pocisków, które uderzyły w infrastrukturę Czernihowa, dostawy gazu, ciepła i wody zostały częściowo odłączone” – dodał Czaus.
CZYTAJ: Mariupol: zmarła ciężarna ranna podczas rosyjskiego ataku na oddział położniczy
Od początku rosyjskiej agresji 24 lutego zginęło już ponad 2,5 tysiąca mieszkańców Mariupola – poinformował w wystąpieniu telewizyjnym doradca administracji prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz.
Dane, które przedstawił zostały mu przekazane przez władze Mariupola.
Arestowycz oskarżył rosyjskie wojska o uniemożliwianie dostarczenia pomocy humanitarnej do okrążonego miasta. Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk poinformowała w niedzielę, że z 14 planowanych na ten dzień korytarzy humanitarnych, zadziałało tylko 9.
PAP / opr. PrzeG
Fot. PAP/EPA/STANISLAV KOZLIUK