Brytyjski rząd wzmacniając sankcje nałożone na Rosję zakazał w środę (30.03) także obsługi technicznej samolotów i statków należących do objętych nimi oligarchów. Ponadto zakazał wszelkich transakcji z podmiotami z separatystycznych republik w Donbasie.
CZYTAJ: USA szacują: na wojnie zginęło ponad 10 tys. rosyjskich żołnierzy
Po rosyjskiej napaści na Ukrainę brytyjski rząd zamknął przestrzeń powietrzną i wszystkie lotniska w kraju dla rosyjskich samolotów, także prywatnych, a następnie zamknął porty dla wszystkich statków mających jakiekolwiek powiązania z Rosją. Ponadto zaostrzył przepisy w ten sposób, że wprowadzanie rosyjskich samolotów w brytyjską przestrzeń powietrzną stało się przestępstwem.
CZYTAJ: We Włoszech skonfiskowano majątki rosyjskich oligarchów o wartości prawie 1 mld euro
W ramach ogłoszonych w środę zmian zabroniona jest jakakolwiek obsługa techniczna i konserwacja samolotów i statków należących do Rosjan. Ma to zastosowanie np. w sytuacjach, gdy taka jednostka już wcześniej znajdowała się na brytyjskim lotnisku lub w porcie.
CZYTAJ: Wielka Brytania nakłada sankcje na kolejnych rosyjskich oligarchów
Jak wyjaśnił brytyjski rząd, nowe przepisy zastosowano od razu w stosunku do dwóch oligarchów, którzy już od kilku dni byli na liście objętych sankcjami – Jewgenija Szwidlera i Olega Tonkowa. W minioną sobotę minister transportu Grant Shapps poinformował, że dwa samoloty należące do pierwszego z nich, które początkowo zatrzymano do wyjaśnienia, zostają przejęte na stałe. Przy tej okazji media podały, że prowadzone są wyjaśnienia w sprawie samolotu, który jak się podejrzewa, należy do Tonkowa.
CZYTAJ: Japonia zamraża fundusze rosyjskich i białoruskich oligarchów
Jeśli chodzi o drugą z ogłoszonych zmian, to zakaz dokonywania transakcji finansowych, handlu i dostaw towarów, jakim objęte były wszystkie podmioty z Krymu, został rozszerzony na podmioty z separatystycznych Donieckiej oraz Ługańskiej Republiki Ludowej.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. pixabay.com