– Nie wybaczymy setek ofiar i tysięcy cierpień. Nie wybaczy też tego Bóg – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu opublikowanym w niedzielę wieczorem (06.03) w mediach społecznościowych.
– Nie wybaczymy roztrzaskanych budynków mieszkalnych. Nie wybaczymy rakiety, którą nasza obrona przeciwlotnicza zestrzeliła dziś nad dziecięcym szpitalem Ohmatdyt. I jeszcze 500 innych takich rakiet, które uderzyły w naszą ziemię, w Ukrainę, w naszych ludzi, w dzieci. Nie wybaczmy rozstrzeliwań bezbronnych ludzi. Rujnowania naszej infrastruktury – podkreślił Zełenski.
W Kościołach wschodnich „dziś jest Niedziela Przebaczenia. Ale nie wybaczymy setek i setek ofiar. Tysięcy i tysięcy cierpień. I Bóg nie wybaczy” – powiedział prezydent Ukrainy. – Ani dzisiaj. Ani jutro. Nigdy. I zamiast (dnia) przebaczenia będzie Dzień Sądu Ostatecznego. Jestem tego pewny – oznajmił ukraiński przywódca.
Zełenski ocenił, że sankcje gospodarcze nałożone przez kraje zachodnie na Rosję nie spełniły swojego zadania. Rosyjska agresja nie została powstrzymana, a „Rosjanie czują, że nie zostaną ukarani” – dodał. Prezydent zaapelował, aby Zachód podjął inne działania, które mogłyby rzeczywiście ograniczyć rosyjską inwazję.
Ukraiński przywódca podkreślił, że Rosjanie dokonują na Ukrainie „zabójstw z premedytacją” i uniemożliwiają otwarcie korytarzy humanitarnych, strzelając do cywilów. Ostrzegł, że Ukraińcy „ukarzą każdego”, a „swołocz, która ostrzeliwała nasze miasta, naszych obywateli, bombardowała naszą ziemię, wystrzeliwała rakiety, nie znajdzie spokojnego miejsca na ziemi oprócz ciszy grobu”.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Wołodymyr Zełenski Facebook