Nadciąga zmiana pogody, na kilka dni wróci zima. W nocy temperatura spadnie poniżej 0°C, a w ciągu dnia mogą pojawić się opady deszczu ze śniegiem lub nawet samego śniegu. Taką sytuację odczują szczególnie meteopaci oraz kierowcy, którzy już zmienili opony na letnie.
– Tymczasem oznak wiosny jest już bardzo dużo – mówią mieszkańcy Lublina. – Liście zaczynają się rozwijać, ptaki śpiewają. Wychodzą pierwsze przebiśniegi i jest cieplej.
CZYTAJ: Śnieg, deszcz, ujemne temperatury. Na kilka dni wróci zima
– Jakbyśmy się rozejrzeli dookoła, to byśmy zobaczyli, że pojawiają się pierwsze zielone liście – mówi Błażej Macierowski z Ogrodu Botanicznego UMCS w Lublinie. – Dużo się też dzieje w roślinach cebulowych. Powoli zaczynają kwitnąć tulipany, rozkwitły już krokusy. Gdybyśmy weszli do wąwozu w Ogrodzie Botanicznym, to z daleka byśmy wyczuli zapach kwiatów wawrzynku, wilcze łyko, przebiśniegi. Zaczął się już pojawiać czosnek niedźwiedzi. Przyroda nie spowalnia, póki co korzysta jeszcze z tych ciepłych dni. Miejmy nadzieję, że te niskie temperatury, które mają się, pojawić nie utrzymają się zbyt długo. Jeżeli to będą krótkotrwałe zmiany, nie powinny w żaden sposób wpłynąć na przyrodę.
– Troszkę się zmieni sytuacja, ponieważ Polska będzie w zasięgu niżu, który spowoduje, że do nas dotrze chłodniejsze, a w weekend nawet arktyczne powietrze – mówi rzecznik prasowy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Grzegorz Walijewski. – Z dnia na dzień będzie chłodniej. Będzie obserwowany różnego rodzaju opad: deszczu, deszczu ze śniegiem, ale również samego śniegu. W nocy powrócą przymrozki. Taka sytuacja będzie przynajmniej przez kolejny tydzień – do kolejnej środy nie widać żadnej poprawy. W dzień termometry będą wskazywały wartości już raczej jednocyfrowe.
– Człowiek jest zdenerwowany, bo nie wie jak się ubrać. Raz jest gorąco, raz zimno – mówią mieszkańcy Lublina o zmieniającej się pogodzie. – Mam problemy z ciśnieniem, czuje jak się zmienia. Boli głowa, jest człowiekowi niedobrze.
– Do soboty ciśnienie atmosferyczne będzie na jednym poziomie około 1000-1005 hPa, natomiast w niedzielę, poniedziałek nieznacznie będzie wzrastać dookoła 1013 hPa. Ale mimo wszystko przez ten najbliższy okres, przez to, że napływa do nas chłodniejsze powietrze będzie obserwowany opad, właściwie każdego rodzaju deszczu, deszczu ze śniegiem i samego śniegu. Przez nieco silniejszy wiatr biometr będzie niekorzystny, zarówno meteopaci, jak i ci, którzy reagują na pogodę mogą się czuć zmęczeni i poddenerwowani – wyjaśnia Grzegorz Walijewski.
– Najczęściej pacjenci zgłaszają odczucie zmęczenia, znużenia, senności w ciągu dnia – mówi lekarka rodzinna Magdalena Mąka z przychodni Farmed w Lublinie. – Czyli wstają rano już zmęczeni, często mówią o osłabieniu, o rozdrażnieniu. Niektórzy z pacjentów czasami odczuwają dolegliwości związane z sercem, czyli uczucie kołatania serca, uczucie niepokoju w klatce piersiowej, bóle mięśni, bóle głowy. To dotyczy osób w różnym wieku, ale rzeczywiście pacjenci z nadciśnieniem tętniczym, cukrzycą, z chorobami przewlekłymi częściej takie dolegliwości mogą odczuwać.
W takich sytuacjach specjaliści zalecają wysypianie się, zdrowe odżywanie, picie dużo wody oraz – o ile pogoda pozwoli – aktywność na świeżym powietrzu, na przykład spacery.
Natomiast kierowcy, którzy już jeżdżą na letnich oponach, będą musieli bardzo uważać lub zostawić auto w domu, bowiem na drogach może zrobić się bardzo ślisko.
MaK / opr. AKos
Fot. archiwum