Wydarzenia na Ukrainie „zmienią wiek XXI”, USA zapewniły Ukrainę o swoim wsparciu – powiedział w sobotę szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba, relacjonując rozmowy w Warszawie z prezydentem USA Joe Bidenem i przedstawicielami jego administracji.
Kułeba w nagraniu wideo z Warszawy na swoim Facebooku poinformował o wynikach spotkania, które on i minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow przeprowadzili z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem i ministrem obrony Lloydem Austinem:
Do czterech ministrów dołączył prezydent Biden i odbyła się „długa rozmowa” – relacjonował. Podkreślił, że Biden chciał przekazać „słowa zachwytu” postawą Ukraińców, którzy stawiają opór wojskom rosyjskim. Rozmowa dotyczyła również oblężonego Mariupola.
„Prezydent Biden powiedział dwie rzeczy. (…) Po pierwsze, to co odbywa się na Ukrainie, zmieni wiek XXI. (…) To nie wojna Rosji przeciw Ukrainie, a wojna tyranii z wolnym światem (…). Wspólnymi siłami osiągniemy to, by zmiana ta była dla nas korzystna – korzystna dla Ukrainy i dla świata demokratycznego” – powiedział Kułeba.
Jako drugi punkt wymienił słowa Bidena, iż Stany Zjednoczone „będą z Ukrainą absolutnie we wszystkim”; że „nic nie skłoni Stanów Zjednoczonych, by odwróciły się od Ukrainy, by osłabiły swe wsparcie”.
„Pracujemy nad nowymi sankcjami” – dodał. Jak relacjonował, poruszył w rozmowach kwestię „zamknięcia portów amerykańskich i europejskich dla okrętów i ładunków rosyjskich”.
Mowa była też o indywidualnych sankcjach wobec „nie tylko oligarchów i najbliższego otoczenia Putina, a wobec wszystkich postaci politycznych Federacji Rosyjskiej” – wyjaśnił. Rozmowy dotyczyły też zachęcenia do nowych sankcji tych krajów europejskich, które nie uchwalają z różnych powodów ostrzejszych restrykcji wobec Rosji.
„Bardzo jasno ustaliliśmy, jak i z którymi krajami będziemy dalej pracować po to, by nie stały się one strefą obchodzenia sankcji przez Rosję” – relacjonował Kułeba.
Podkreślił, że rozmowy dotyczyły również uzbrojenia i że była to „bardzo rzeczowa rozmowa”, która zaowocuje „postępem i rozwojem wydarzeń”.
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. FB