Z Zamościa wyruszył konwój z darami na Ukrainę. Środki medyczne, koce i żywność trafią do Żółkwi i Lwowa.
– Jedziemy czterema busami, tirem i autobusem, którym do Polski przyjadą uchodźcy – mówi doradca wicepremiera Jacka Sasina Ryszard Maziar. – Jedziemy najpierw do Żółkwi, tam zostawiamy część transportu. Dużą część transportu przywozimy do Lwowa. Tam wieziemy leki, które są najbardziej potrzebne. Mamy taką informację z Kijowa, że tam tych leków brakuje. Będzie delegacja z Kijowa, która odbierze to od nas we Lwowie. Mieliśmy spotkanie z ks. biskupem Rojkiem. Powiedział on, że nasza wizyta to również dawanie nadziei tym, którzy są na Ukrainie. To, że my o nich pamiętamy, że przyjeżdżamy, że dostają nadzieję, oprócz rzeczy, które przywozimy – dodaje Ryszard Maziar.
CZYTAJ: Konwój busów z pomocą dla Ukrainy wyjechał ze Świdnika
Organizatorem pomocy humanitarnej są Zamojskie Zakłady Zbożowe, Caritas i Fundacja banku PKO BP.
AP / opr. PrzeG
Fot. archiwum