Jeśli strefa zakazu lotów to zbyt wiele, potrzebujemy systemów obrony przeciwlotniczej, S-300 i samolotów – powiedział w środę (16.03) prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wirtualnym wystąpieniu przed połączonymi izbami Kongresu USA. Jak stwierdził, Ukraina codziennie doświadcza ataków z powietrza takich jak Ameryka doświadczyła w 1941 roku na Pearl Harbor.
– Rosyjskie siły wystrzeliły już prawie 1000 rakiet na Ukrainę, niezliczone bomby, używają dronów, by zabijać nas z precyzją. To terror, którego Europa nie widziała od 80 lat i prosimy o odpowiedź na ten terror ze strony całego świata – powiedział Zełenski, zwracając się do kongresmenów o ustanowienie strefy zakazu lotów nad Ukrainą. Dodał jednak, że jeśli prosi o zbyt wiele, to istnieje alternatywa.
– Wiecie, jakich systemów obronnych potrzebujemy, S-300 i innych podobnych systemów, wiecie, jak wiele zależy na polu bitwy od zdolności do używania samolotów (…) te samoloty istnieją i je macie, ale one są na ziemi, a nie na ukraińskim niebie – mówił prezydent. Stwierdził też, że każdego dnia Ukraina codziennie doświadcza tego samego, czego doświadczyła Ameryka przy okazji ataków na Pearl Harbor w 1941 roku czy zamachów 11 września 2001 roku.
– To były ataki z powietrza, nikt się ich nie spodziewał, nie mogliście ich powstrzymać. Nasz kraj doświadcza tego samego każdego dnia, każdej nocy od trzech tygodni – zaznaczył.
RL / PAP / opr. WM
Fot. EPA/SCOTT APPLEWHITE / POOL Dostawca: PAP/EPA