Andrzej Duda: Holocaust zrodził się z nienawiści. Dziś nienawiść przebija z rozmów rosyjskich żołnierzy

duda 2022 04 28 161400

– Upamiętniamy ofiary Holocaustu, by nigdy więcej na świecie nic takiego się nie zdarzyło; tamta zbrodnia zrodziła się z nienawiści. Dziś z niedowierzaniem czytamy stenogramy rozmów rosyjskich żołnierzy. To rozmowy zwykłych ludzi, z których przebija nienawiść – powiedział prezydent Andrzej Duda.

Podczas uroczystości przy Międzynarodowym Pomniku Ofiar Obozu w Brzezince prezydent mówił o rosyjskiej napaści na Ukrainę i cierpieniu narodu ukraińskiego.

– Zawsze powtarzamy, że potępiamy wszelką nienawiść, że jesteśmy w Marszu Żywych i upamiętniamy pamięć ofiar Holocaustu, by nigdy więcej na świecie nic takiego się nie zdarzyło. Mówimy o tym wszyscy z głębokim przekonaniem i wiemy doskonale, że tamta straszliwa, niewyobrażalna zbrodnia wzięła się z nienawiści zaszczepionej narodowi niemieckiemu – narodowi o wielkiej kulturze i wielkiej historii. Trudno sobie to w ogóle wyobrazić – oświadczył.

CZYTAJ: Prezydent Andrzej Duda w Kijowie: To nie wojna, to terroryzm [ZDJĘCIA]

Prezydent podkreślił, że tak samo dziś z niedowierzaniem słuchamy i czytamy stenogramy rozmów, jakie zwykli Rosjanie prowadzą ze swoimi krewnymi – żołnierzami walczącymi w Ukrainie. – To są rozmowy zwykłych ludzi i w tych rozmowach przebija nienawiść, często pojawiają się stwierdzenia, że trzeba wytępić Ukraińców. Trudno to zrozumieć i trudno w to uwierzyć, jak można po czymś takim, co przeżył naród żydowski i inne narody w czasie II wojny światowej – Polacy, Romowie, Sinti, a także Rosjanie –  zachować się w ten sposób – mówił Duda.

– Trudno to zrozumieć, że po tym, jak tyle razy tutaj rosyjscy przywódcy przemawiali dumni z tego, że Armia Czerwona wyzwoliła obóz Auschwitz, mogli zbombardować Babi Jar – miejsce kaźni ukraińskich Żydów w czasie II wojny światowej, gdzie dzisiaj spoczywają dziesiątki tysięcy pomordowanych. Tam spadły rosyjskie bomby. Jak to możliwe? – zastanawiał się prezydent.

„Kto morduje, kto łamie prawo międzynarodowe, musi za to ponieść odpowiedzialność”

– Kto morduje, kto łamie prawo międzynarodowe, musi za to ponieść twardą i bezwzględną odpowiedzialność. Nigdy więcej wojny, nigdy więcej Holokaustu – mówił w czwartek prezydent Andrzej Duda.

Prezydent wskazywał, że uczestniczymy w Marszu Żywych nie tylko po to, aby złożyć hołd pomordowanym, ale też by pokazać, że Państwo Izrael nie tylko istnieje, ale ma prawo do istnienia.

– Przychodzimy tutaj, po to by pokazać, że o ile w czasie II wojny światowej Niemcom hitlerowskim udało się zetrzeć mój kraj z mapy, wymazać ją i mordować Polaków, także Żydów polskich, to nigdy więcej nie dopuścimy, by coś takiego tutaj się powtórzyło – mówił.

– Jesteśmy tutaj też po to, by pokazać, że absolutnie nie ma zgody wobec próby odebrania wolności i bezkarnego zabijania narodu ukraińskiego, tak jak to się dzisiaj dzieje na okupowanych terenach Ukrainy – mówił prezydent.

– Jesteśmy tutaj żeby pokazać, że każdy naród na święte prawo do życia, do kultywowania swoich tradycji, do rozwoju – podkreślił prezydent.

– Krzyczymy głośno: nie dla nienawiści, nie dla antysemityzmu, nie dla antyukrainizmu, nie dla antypolonizmu, nie dla nienawiści – dodał.

Prezydent Duda podkreślił też, że „kto morduje, kto łamie prawo międzynarodowe, musi za to ponieść twardą i bezwzględną odpowiedzialność. Nigdy więcej wojny, nigdy więcej Holokaustu. Wieczna pamięć pomordowanym, wieczna pamięć wszystkim ofiarom nienawiści” – powiedział prezydent. 

RL / PAP / opr. ToMa

Fot. PAP/Łukasz Gągulski

Exit mobile version