Piłkarze ręczni Azotów Puławy po remisie 26:26 wygrali w rzutach karnych 6:5 z MMTS-em Kwidzyn w wyjazdowym meczu PGNiG Superligi. Do przerwy puławianie prowadzili 16:13, a w drugiej połowie jeszcze powiększyli przewagę. Jednak ambitnie grający gospodarze nie tylko odrobili straty, ale mogli nawet wygrać w regulaminowym czasie. Bohaterem Azotów został bramkarz Mateusz Zembrzycki, który obronił decydujący rzut karny, a w regulaminowym czasie miał 17 udanych interwencji. Tak podsumował przebieg rywalizacji: – Wiedzieliśmy, że łatwo nie będzie. Skończyło się remisem. Zabrakło nam troszkę koncentracji czy skuteczności. Ale myślę, że mecz mógł się podobać. My mamy 2 punkty, a w Kwidzynie zostaje 1.
Najwięcej 6 bramek dla Azotów rzucił Andrii Akimenko. Puławianie zajmują 3 miejsce w tabeli.
Biuro prasowe PGNiG Superligi / AR
Fot. PAP/Adam Warżawa