Kilkudziesięciu motocyklistów zgłosiło się dziś na terenową akcję poboru krwi, która przebiegała pod hasłem „Motoserce”. Jej organizatorem była Grupa Motocyklowa „Cygnus” Biłgoraj i Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie.
– Przyjechałem, by oddać krew, by uratować tym samym komuś życie – mówi Sylwester Sajdak z Janowa Lubelskiego. – Krew jest bezcennym darem, nie można jej zastąpić. Motocykliści często biorą udział w wypadkach drogowych, dlatego chcemy im pomóc. Oddaję krew już od czterech, pięciu lat, i będę ją oddawał, bo wiem, że w ten sposób uratuję komuś życie.
W chwili obecnej w magazynach Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie na wyczerpaniu są zapasy krwi grupy 0Rh- i niskie zapasy grup ARh+ i 0Rh+.
TsF/ opr. DySzcz
Fot. TsF