Rosyjskie polityczne elity i propaganda od lat dehumanizują Ukraińców – ocenił w niedzielę szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba, apelując do międzynarodowej społeczności naukowej o zbadanie, co doprowadziło do tragedii w Buczy.
CZYTAJ: Obwód charkowski pod rosyjskim ostrzałem. Zginęło 2 cywilów
„Bucza nie wydarzyła się w jeden dzień. Od lat rosyjskie elity polityczne i propaganda podżegają do nienawiści, dehumanizują Ukraińców, pielęgnują rosyjskie poczucie wyższości i przygotowują grunt pod te zbrodnie” – napisał Kułeba na Twitterze.
Szef ukraińskiej dyplomacji zachęcił międzynarodową społeczność naukową o zbadanie tego, „co doprowadziło do Buczy”.
Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa powiedziała w sobotę, że w Buczy w czasie rosyjskiej okupacji zabitych zostało co najmniej 360 cywilów, w tym 10 dzieci; torturowano także wielu ludzi.
CZYTAJ: Prezydent Zełenski: Niektóre rodzaje broni dostaliśmy na późno
Według szefa MSW Denysa Monastyrskiego, by podać pierwsze informacje w sprawie liczby ofiar rosyjskiej agresji w rejonie buczańskim, potrzeba jeszcze co najmniej dwóch tygodni.
Bucha did not happen in one day. For many years, Russian political elites and propaganda have been inciting hatred, dehumanizing Ukrainians, nurturing Russian superiority, and laying ground for these atrocities. I encourage scholars around the globe to research what led to Bucha.
— Dmytro Kuleba (@DmytroKuleba) April 10, 2022
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. PAP/Darek Delmanowicz