Cały demokratyczny świat zjednoczył się w pomocy dla Ukrainy. Bardzo ważną rolę do odegrania ma dyplomacja parlamentarna; bez legislacji, za którą odpowiadamy, pomoc Ukrainie byłaby niemożliwa – mówiła w środę w Chełmie marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Marszałek Witek wraz z dziewięcioma kobietami – przewodniczącymi parlamentów państw UE i Ukrainy w środę odwiedza województwo lubelskie i teren przy granicy polsko-ukraińskiej.
– Przyjechałyśmy tutaj dzisiaj, żeby bezpośrednio zobaczyć, posłuchać, spotkać się z rodzinami, które uciekły z Ukrainy przed bestialską wojną, jaką rozpętał tam Putin. Jesteśmy kobietami, przewodniczącymi parlamentów; jesteśmy matkami, babciami, doskonale potrafimy zrozumieć sytuację zarówno tych kobiet, Ukrainek, które pozostały na Ukrainie i walczą z bronią w ręku, jak i tych ukraińskich matek i babć, które przywiozły tutaj dzieci, osoby starsze, niepełnosprawne i znalazły schronienie na terenie Polski, ale także innych krajów UE – mówiła Witek.
Podkreślała, że dzisiaj cały demokratyczny świat zjednoczył się w pomocy dla Ukrainy. – Ale do odegrania ma też bardzo ważną rolę dyplomacja parlamentarna – zaznaczyła. Zwróciła uwagę, że bardzo wiele robią prezydenci, premierzy i ministrowie krajów UE, ale – jak mówiła – „także my jako parlamentarzyści, a przede wszystkim szefowie parlamentów, jesteśmy odpowiedzialni za legislację”. – Bez tej legislacji, która pomaga Ukrainie – i tej walczącej, a także Ukraińcom, którzy przebywają na terytorium naszych państw, ta pomoc byłaby po prostu niemożliwa. Chcemy wiedzieć, co jeszcze możemy zrobić dla kobiet, które uciekają z Ukrainy – powiedziała.
Witek poinformowała, że jeszcze w środę odbędzie się robocza konferencja parlamentarzystek ws. dalszego wsparcia dla Ukrainy. Wyraziła przy tym nadzieję, że za dwa tygodnie uda się im spotkać on-line, aby „zobaczyć, co udało nam się zrobić jeszcze w swoich krajach, żeby pomóc zarówno tym, którzy walczą, jak i tym którzy przebywają w naszych krajach”.
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Michalski