– Francja wydala z kraju około 30 rosyjskich dyplomatów – poinformowało w poniedziałek (04.04) wieczorem francuskie ministerstwo spraw zagranicznych . Agencja AFP, powołując się na źródła w resorcie, podała, że chodzi o 35 osób. Wcześniej tego dnia podobną decyzję ogłosiły Niemcy.
– Francja podjęła dziś wieczorem decyzję o wydaleniu z Francji wielu rosyjskich pracowników ze statusem dyplomatycznym, których działalność jest sprzeczna z naszymi interesami bezpieczeństwa – czytamy w oświadczeniu ministerstwa.
CZYTAJ: Niemiecki rząd uznał 40 rosyjskich dyplomatów za osoby niepożądane
– Ta akcja jest częścią europejskiego podejścia. Naszym pierwszym obowiązkiem jest zawsze zapewnienie bezpieczeństwa Francuzom i Europejczykom – dodano.
Ministerstwo spraw zagranicznych Rosji, cytowane przez agencję Reutera, zapowiedziało, że odpowie na działania Francji.
Wcześniej w poniedziałek Niemcy uznały 40 dyplomatów z Rosji za osoby niepożądane. Jak poinformowała szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock, są to osoby, które „w Niemczech działały każdego dnia przeciw naszej wolności i przeciw spójności naszego społeczeństwa. Stanowili też zagrożenie dla tych, którzy szukają u nas azylu”.
Niemcy przyjęły dotąd ponad 300 tys. uchodźców z Ukrainy.
RL / PAP / opr. ToMa
Na zdj. budynek francuskiego ministerstwa spraw zagranicznych, fot. David Monniaux / wikipedia.org