Agregaty prądotwórcze i żywność trafiły z gminy Łęczna do partnerskiego miasta Kowel.
– Pomagają mieszkańcy miasta, a zbiórki darów cały czas organizowane są w miejskich instytucjach – mówi burmistrz Łęcznej Leszek Włodarski. – Po kontakcie z władzami Kowla wiedzieliśmy, że potrzebują agregatów prądotwórczych. Występują problemy ze stałym dostępem do prądu. Dwa takie agregaty zostały już przekazane na wschodnią granicę. W tym momencie nastawiamy się na zbiórkę darów w postaci żywności, koców i śpiworów. Oprócz zbiórki wśród mieszkańców Łęcznej dużą pomoc zaoferowała kopalnia Bogdanka, która przekazała tego typu dary.
Z informacji łęczyńskiego magistratu wynika, że na terenie gminy, przede wszystkim w mieszkaniach prywatnych, przebywać może nawet pół tysiąca uchodźców z Ukrainy.
PaSe / opr. WM
Fot. archiwum