Rząd Japonii zatwierdził we wtorek kolejne sankcje przeciwko Rosji za jej napaść na Ukrainę. Przewidziano zamrożenie aktywów kolejnych 28 rosyjskich organizacji i 398 Rosjan, w tym córek prezydenta Władimira Putina i żony szefa MSZ Siergieja Ławrowa.
CZYTAJ: Ukraina zakazuje importu towarów z Rosji
Po rozszerzeniu sankcji m.in. na dwie dorosłe córki Putina, Marię Woroncową i Jekaterinę Tichonową, lista Rosjan, których aktywa będą w Japonii zamrożone, wydłużyła się do 499 nazwisk. Wcześniej ukarano już w ten sposób samego Putina, osoby z jego otoczenia i oligarchów.
– By zapobiec dalszej eskalacji kryzysu, doprowadzić do jak najszybciej zawieszenia broni i powstrzymać rosyjską inwazję na Ukrainę, nasz kraj musi wprowadzić stanowcze sankcje przeciwko Moskwie, współpracując w tej kwestii ze społecznością międzynarodową – powiedział główny sekretarz rządu w Tokio Hirokazu Matsuno.
Według japońskiej agencji prasowej Kyodo najnowsze sankcje podążają za decyzjami USA i UE. Dotyczą między innymi przedsiębiorstw związanych z wojskiem oraz banków Sbierbank i Alfa Bank. Restrykcje na te banki wejdą w życie 12 maja.
CZYTAJ: Sztab Generalny Ukrainy: wojska rosyjskie wzmacniają siły pod Melitopolem i Chersoniem
Rząd zakaże również obywatelom i firmom z Japonii podejmowania jakichkolwiek nowych inwestycji w Rosji – podaje Kyodo.
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. archiwum