13 godzin – to czas oczekiwania przez ciężarówki na wyjazd z Polski na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Koroszczynie. Informację podała dziś rano Krajowa Administracja Skarbowa.
Rosyjskie i białoruskie ciężarówki z ładunkami musiały do północy opuścić terytorium Unii Europejskiej. Piąty pakiet sankcji przeciwko Rosji, zatwierdzony przez państwa UE, obejmuje zakaz wykonywania transportu, w tym tranzytu przez rosyjskich i białoruskich przewoźników. Wyjątkiem jest przewóz m.in. produktów medycznych, rolnych i spożywczych.
– Kolejka pojazdów czekających na odprawę systematycznie się zmniejsza – mówi nadkomisarz Marzena Siemieniuk z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. – Przed przejściem Kukuryki – Kozłowicze po polskiej stronie granicy zmniejszyła się kolejka pojazdów ciężarowych oczekujących na wyjazd z Polski. W tej chwili w kolejce jest 400 samochodów ciężarowych. Czas oczekiwania na przekroczenie granicy wynosi ok. 13 godzin. Na zmianie nocnej funkcjonariusze odprawili 272 ciężarówki, które wyjechały z Polski.
Przewoźnicy z Rosji i Białorusi, którzy do północy 16 kwietnia ustawili się w kolejce do odprawy, będą mogli wyjechać bez problemów. Oczywiście pod warunkiem, że nie przewożą towarów, na które są nałożone sankcje.
Jeśli chodzi o ruch towarowy na granicy polsko-ukraińskiej, 20-godzinna kolejka jest po polskiej stronie w Hrebennem. Natomiast w Dorohusku na wyjazd z kraju ciężarówki czekają 7 godzin.
TSpi / MaK / opr. DySzcz / WM
Fot. archiwum