Flagę Federacji Rosyjskiej umieścili na ogrodzeniu siedziby lubelskiej Lewicy członkowie partii KORWiN. Jak mówią, „zwracają jedynie zgubę”, którą młodzieżówka Lewicy zostawiła pod ich biurem.
– Ewidentnie była to zguba – mówi prezes lubelskiego okręgu partii KORWiN Rafał Kulicki. – To działacze Lewicy w Polsce reprezentują interesy Federacji Rosyjskiej. To oni głosem swojego lidera dążyli do tego, żeby w Polsce zrezygnować zarówno z energetyki węglowej, jak i atomowej, co już całkowicie uzależniłoby nas od gazu ziemnego, importowanego przez Polskę właśnie z Rosji.
– Faktycznie, otworzyliśmy symboliczny Konsulat Federacji Rosyjskiej w biurze działaczy partii KORWiN – mówi przewodniczący lubelskiej Federacji Młodych Socjaldemokratów Wiktor Sawicki. – W naszym państwie partia KORWiN, a ogółem całe ugrupowanie Konfederacji, jest stroną, która pokazuje twarz prorosyjską, proputinowską. Widać to chociażby po wpisach pana Korwina-Mikkego czy pana Grzegorza Brauna.
Wiceprezes partii KORWiN Bartłomiej Pejo podkreślił także, że pomoc uchodźcom z Ukrainy jest potrzebna, ale polski rząd idzie za daleko.
Poseł Lewicy Jacek Czerniak zaznacza natomiast, że wszelkie spory polityczne są dziś niepotrzebne, najważniejsze jest to, że agresorem jest Władimir Putin, a ofiarą Ukraina.
Flaga została zabezpieczona przez młodzieżówkę Lewicy i ma być wykorzystana przy kolejnych happeningach.
EwKa / opr. WM
Fot. Ewelina Kwaśniewska