Seniorzy w Zamościu będą czuli się bezpieczniej. Miasto Zamość przystąpiło do realizacji programu Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej pt. „Korpus Wsparcia Seniorów”.
– Jest to rozszerzenie dotychczasowego programu „Wspieraj seniora” o nowy moduł – mówi Anna Bałdyga z Miejskiego Centrum Pomocy Rodzinie w Zamościu. – Ten program Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej w tym roku zakłada realizację dwóch modułów. Moduł pierwszy to moduł, który realizowaliśmy dotychczas, czyli bezpośrednie działania na rzecz osób starszych. Jednak jest to troszeczkę inaczej zaplanowane – żeby ten senior nie miał tylko kontaktu z osobą, która przyjdzie i zrobi zakupy, ale żeby czuł się zaopiekowany w sąsiedztwie, w społeczeństwie, w którym mieszka.
– Obecna edycja programu „Korpus Wsparcia Seniorów” wprowadza nowość w postaci modułu drugiego, który polega na zapewnieniu opieki na odległość poprzez zapewnienie opaski bezpieczeństwa – mówi Magdalena Makary z Miejskiego Centrum Pomocy Rodzinie w Zamościu. – Opaska bezpieczeństwa będzie noszona przez seniorów przez całą dobę, dzięki czemu będzie na bieżąco monitorowany stan zdrowia tej osoby. Noszenie tej opaski umożliwi osobie starszej kontakt z centralą teleopieki, która zareaguje i zainterweniuje w odpowiedni sposób, adekwatnie do danej sytuacji.
– Samotni seniorzy z Zamościa albo ci, którzy mieszkają sami w swoich gospodarstwach, dostają opaskę życia i dostaną bezpieczeństwo – zaznacza Krystyna Rybińska-Smyk, przewodnicząca Zamojskiej Rady Seniorów i wiceprezes Zamojskiego Centrum Wolontariatu. – Społeczeństwo polskie i zamojskie starzeje się. Są seniorzy, którzy nie dają sobie pomagać. Są seniorzy, którymi opiekuje się rodzina. Są też takie bloki, gdzie jest bardzo dobrze rozwinięty wolontariat sąsiedzki. Ale to są bloki, w których wszyscy mieszkańcy są w wieku 65+.
– Jestem samowystarczalna, ale – by się zabezpieczyć – klucze do mojego domu mają sąsiedzi – mówi Anna Buczek, seniorka z Zamościa.
– Chodzę do najbliższego sklepu. Powinnam chodzić ze względu na krążenie i aspekt społeczny. Od czasu do czasu przydałaby się pomoc. Jestem zainteresowana opaską, tym bardziej że skacze mi ciśnienie i miewam napadowe bóle głowy. Jak będę miała opaskę i będę wiedziała, że nie wytrzymuję, to zapytam, co mam robić – mówi Barbara Szleszyńska-Malec.
– Czasami będzie to wsparcie psychiczne, psychologiczne. W innym wypadku prośba do dyspozytora, który będzie odbierać taki sygnał, o kontakt opiekunów czy członków rodziny, prośba o interwencję pracownika socjalnego bądź w innym przypadku wezwanie służby ratunkowej – tłumaczy Magdalena Makary.
– Miejskie Centrum podejmie wszelkie działania, żeby zapewnić odpowiednią pomoc osobom starszym. Zechcemy ułatwić codzienne funkcjonowanie tym osobom – zapewnia Anna Bałdyga.
– Wydaje mi się, że o tę pomoc zgłaszają się zwykle seniorzy, którzy naprawdę nie dają sobie już rady, albo ich rodziny, które potrzebują wsparcia. Teleopieka jest tutaj niezbędna. O teleopiece rozmawialiśmy już 3 lata temu z prezydentem miasta, z radą miasta. Wtedy nie było na to funduszy. Na szczęście ten fundusz pocovidowy przewiduje teleopiekę. Oby właśnie ten moduł dał się dobrze zorganizować, bo jest bardzo potrzebny. Chciałabym, żeby nasi seniorzy mieli teleopiekę na najwyższym poziomie – podkreśla Krystyna Rybińska-Smyk.
Udział w programie jest bezpłatny. Wszelkie informacje można uzyskać pod numerem telefonów 451 177 976 (koń. 974, 975) od poniedziałku do piątku w godz. 8-15 lub na stronie internetowej www.mcpr.zamosc.pl.
W Zamościu według danych GUS mieszka ponad 12 tysięcy osób powyżej 65. roku życia, ze świadczeń miejskiego centrum korzysta ponad 370 osób.
AP / opr. WM
Fot. pixabay.com