Z Kraśnika wyruszył ambulans, który zostanie przekazany na rzecz walczącej z okupantem Ukrainy. Samochód wypełniony sprzętem medycznym wyjechał z tamtejszego Szpitala Powiatowego.
– Mamy sieć sklepów w Anglii i podjęliśmy decyzje, że kupimy karetkę z defibrylatorem – mówi darczyńca Marcin Piotrowski. – Kosztowała w sumie ok. 50 tys. zł. Poszedł na to zabytkowy samochód Syrena 105, który kupiliśmy wcześniej. Teraz udało nam się ją sprzedać. Osobie fizycznej ciężko kupić karetkę, ale w zakupie pomogła nam fundacja chrześcijańska Tomy.
– Skoro karetka już jest, to my zdecydowaliśmy się ja doposażyć – mówi starosta kraśnicki Andrzej Rolla. – Nasi radni z Klubu Radnych zakupili dodatkowo torby medyczne, wyposażenie. Pojdzie cała karetka, która tam przyda się przy działaniach wojennych, posłuży ratowaniu tych, którzy walczą o niepodległość Ukrainy.
Dodatkowo Szpital Powiatowy w Kraśniku zadbał o środki dezynfekujące, rękawiczki jednorazowe, łupki i płyny infuzyjne.
RyK / opr. WM
Fot. archiwum