– Naszym zadaniem jest wspieranie tych, którzy walczą o wolność, walczą za swój kraj, ale także Polskę, Europę i cały wolny świat – mówił w środę w Lublinie szef MON Mariusz Błaszczak. Wyraził nadzieję, że rosyjscy sprawcy zbrodni wojennych na Ukrainie zostaną ukarani.
W przedświątecznym spotkaniu w dowództwie lubelskiej wielonarodowej brygady wzięli udział najwyżsi dowódcy wojska, komendanci służb MSWiA, a także pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda oraz wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.
– Nieważne czy Rosja była „biała”, czy „czerwona”, czy jest putinowska, zawsze popełnia zbrodnie wojenne, bo przecież z takimi aktami mamy do czynienia na przykład w Buczy. Dziś spotykamy się w Dniu Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Metody zastosowane przez Rosję sowiecką w 1940 roku, są stosowane dziś na Ukrainie. Mamy do czynienia ze zbrodniami wojennymi, wszyscy liczymy, że sprawiedliwość dosięgnie oprawców, a dziś koncentrujemy się na wsparciu naszych przyjaciół z Ukrainy – mówił Błaszczak w środę w Lublinie na spotkaniu w dowództwie Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady im. Wielkiego Hetmana Konstantego Ostrogskiego LITPOLUKRBRIG.
– Wiem, że poprzedni dowódca tej brygady, pułkownik wojsk ukraińskich, dziś walczy za swoją ojczyznę w Donbasie, ryzykuje życie, żeby obronić wolność swojej ojczyzny – powiedział. Poprzednikiem obecnego dowódcy Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady płk. Jarosława Mokrzyckiego na obsadzanym rotacyjnie przez trzy państwa stanowisku dowódcy był płk Dmytro Bratiszko. Jak mówił Błaszczak, walczy on „też za nas, za wolność Polski, ale również Europy i całego wolnego świata”.
– Nie ulega wątpliwości, że putinowski reżim postępuje krok po kroku, odtwarzając imperium zła – dodał minister, nawiązując do wypowiedzi prezydenta USA Ronalda Reagana z 1983 roku. – Wówczas to imperium zła zostało pokonane, mam głęboką nadzieję, że i tym razem imperium zła zostanie pokonane. Naszym zadaniem jest wspieranie tych, którzy walczą o wolność – powiedział.
Dodał, że Polska udziela tego wsparcia „konsekwentnie w wielu wymiarach”. Dziękował żołnierzom i funkcjonariuszom, podziękował też organizacjom pozarządowym za pomoc uchodźcom. Mówił, że uchodźcy z Ukrainy, „to są rzeczywiście uchodźcy, kobiety, dzieci, osoby niepełnosprawne”. – Popatrzmy, co się dzieje na północnowschodniej granicy Rzeczypospolitej, na granicy z Białorusią. Tam jesteśmy atakowani przez ludzi, którzy zostali ściągnięci przez reżim Łukaszenki z Bliskiego Wschodu i forsują polską granicę. To nie są uchodźcy, to są migranci, których oszukano, obiecano przejście do Unii Europejskiej – powiedział.
Według Błaszczaka „nie ma żadnych wątpliwości, że jedno z drugim było skoordynowane na Kremlu: najpierw atak hybrydowy na Polskę przeprowadzony przez reżim białoruski, a później rosyjski atak na Ukrainę”. Dodał, że chciano w ten sposób wywołać kryzys w Polsce, aby uniemożliwić polskie wsparcie dla Ukrainy. – Ale ten plan się nie powiódł, dlatego że ramię w ramię żołnierze Wojska Polskiego ze strażnikami granicznymi, policjantami, strażakami stanęli do obrony polskiej granicy – dodał.
Przypomniał apel prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 2009 r. o przyjęcie Ukrainy i Gruzji do NATO. – Wtedy wolny świat tych słów nie słuchał – stwierdził. Dodał, że w 2014 r., gdy Rosja zaatakowała Ukrainę i zaanektowała część jej terytorium, „wolny świat też zlekceważył zagrożenie”. – Ale polska polityka jest konsekwentna; dzieło, które rozpoczął Lech Kaczyński kontynuuje prezydent Andrzej Duda – powiedział Błaszczak.
Zaznaczył, że polski rząd zabiega, by Ukraina otrzymała szansę wstąpienia do UE i NATO. – To oczywiście będzie wola samych Ukraińców, ale trzeba powiedzieć, że władca Kremla nie chce do tego dopuścić, trzeba zrobić wszystko, aby Ukraińcy mogli decydować o sobie – podkreślił.
Jednym z głównych zadań brygady, powołanej z myślą o udziale w operacjach z mandatu organizacji międzynarodowych, jest wzmacnianie współdziałania sił zbrojnych Ukrainy z armiami państw NATO, ujednolicanie standardów, wspólne szkolenie i budowanie interoperacyjności.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. MON, MSWiA