– Rosyjski oligarcha Roman Abramowicz posiada lub jest powiązany z kolekcją pięciu jachtów, których wartość szacuje się na prawie 1 mld dolarów, w tym trzech, o których do tej pory nie było wiadomo, że są jego – ujawnił w piątek dziennik „Financial Times”.
Władze Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej starają się zidentyfikować wszystkie aktywa, należące do oligarchów objętych sankcjami w związku z ich powiązaniami z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Jak pisze „Financial Times”, już wcześniej wskazywano, że Abramowicz jest właścicielem dwóch luksusowych jachtów „Solaris” i „Eclipse”, które według serwisu VesselsValue są warte odpowiednio 474 mln i 437 mln dolarów. Jednak jak ustaliła gazeta, należą do niego również dwa jachty zacumowane na Antigui – „Halo” i „Garcon”.
CZYTAJ: Gibraltar: zatrzymano luksusowy jacht należący do rosyjskiego oligarchy Pumpianskiego
Wartość tych jachtów szacowana jest na odpowiednio 38 mln i 20 mln dolarów. Oba formalnie należą do spółki Wenham Overseas Limited, która zarejestrowana jest na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych. Jak ustalił „FT”, należy ona do Abramowicza. „FT” ujawnia, że rząd Antigui nie wiedział o tym, kto jest właścicielem tych dwóch jachtów. Co – jak zaznacza gazeta – pokazuje skalę wyzwania, przed jakim stoją władze Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej w egzekwowaniu sankcji.
CZYTAJ: Luksusowy jacht rosyjskiego oligarchy zarekwirowany w Hiszpanii
Ponadto jak pisze „FT”, oligarcha może być też właścicielem „Sussurro”, pierwszego jachtu, jaki kupił w 1998 roku, pomimo doniesień, że oddał go byłej żonie w ramach uzgodnień rozwodowych. Osoba, która poprawnie zidentyfikowała dwa jachty na Antigui jako należące do Abramowicza, powiedziała „FT”, że oligarcha nadal jest właścicielem „Sussurro”. Wartość tego jachtu szacowana jest na 11 mln dolarów. Obecnie jest on zacumowany w porcie La Ciotat na południu Francji.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Marina Lystseva / wikipedia.org