– Legendarny ukraiński pilot myśliwca, znany jako „Duch z Kijowa”, który według niepotwierdzonych informacji zestrzelił co najmniej 40 rosyjskich samolotów, poległ w walce. Ujawniono jego tożsamość – poinformował brytyjski dziennik „Times”, powołując się na anonimowe źródła ukraińskie. Jednak ukraińskie wojsko zdementowało te informacje.
Według tych źródeł „Duchem z Kijowa” był 29-letni major Stepan Tarabałka, który zginął 13 marca, gdy pilotowany przez niego MiG-29 został strącony w czasie walki z wrogiem dysponującym znaczną przewagą liczebną. Pozostawił żonę Ołenę i ośmioletniego syna Jaryka.
Tymczasem dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy zaprzecza, że major Stepan Tarabałka był „Duchem z Kijowa” i że zestrzelił 40 samolotów.
CZYTAJ: Ukraiński sztab generalny: Rosja straciła już ponad 1000 czołgów i 23,2 tys. żołnierzy
Pochodzący z obwodu iwanofrankiwskiego Tarabałka otrzymał pośmiertnie tytuł Bohatera Ukrainy i został odznaczony Orderem „Złota Gwiazda” za odwagę w walce.
O niezwykle skutecznym ukraińskim pilocie zrobiło się głośno w lutym, gdy ukraińskie władze opublikowały w internecie nagranie, twierdząc, że pierwszego dnia inwazji zestrzelił sześć rosyjskich samolotów.
– Ludzie nazywają go Duchem z Kijowa. I słusznie, ten as Ukraińskich Sił Powietrznych panuje na niebie nad naszą stolicą i krajem, i już stał się koszmarem atakujących samolotów rosyjskich – ogłosiły wtedy władze Ukrainy.
’Ghost of Kyiv’ killed in battle, identity revealed https://t.co/4ANtxmWkKl pic.twitter.com/wA6bcqtFbz
— New York Post (@nypost) April 30, 2022
Ukraińscy internauci określali go jako bohatera i „anioła stróża”. Jego tożsamość nie była jednak znana, a niektórzy nazywali jego historię „miejską legendą”, choć – jak zaznacza „Times” – źródła ukraińskie konsekwentnie twierdziły, że jest prawdziwa.
Po śmierci Tarabałki jego matka, Natalia, powiedziała stacji NPR, że od dziecka chciał być pilotem myśliwca i „zawsze marzył o przestworzach, o lataniu ponad chmurami”. Gdy zdał do szkoły lotniczej, często przelatywał nad rodzinną wsią.
– Przy każdej okazji przelatywał niedaleko naszego domu, robił jakąś małą sztuczkę akrobatyczną. Każdy w wiosce, w każdym domu i we wszystkich wsiach dokoła wiedział, że to leci Stepan – powiedziała.
Jak jednak napisało na Facebooku Sił Powietrznych Ukrainy, major Stepan Tarabałka, który zginął 13 marca 2022 roku w walce powietrznej z przeważającymi siłami rosyjskimi, nie był „Duchem z Kijowa” i nie zestrzelił 40 samolotów. Jak dodało, „Duch z Kijowa” nie był jedną konkretną osobą, a jego legenda stanowiła zbiorowy portret pilotów 40. Brygady Lotnictwa Taktycznego, broniącej nieba nad ukraińską stolicą.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Ukraińskie Siły Zbrojne Twitter / archiwum