Ponad 100 tys. osób musi zostać pilnie ewakuowanych z oblężonego przez Rosjan Mariupola na południowym wschodzie Ukrainy – przekazał w czwartek (07.04) mer miasta Wadym Bojczenko, cytowany przez agencję Reutera. Dodał, że Mariupol doświadcza katastrofy humanitarnej.
W mieście pozostało ponad 100 tys. osób, które „modlą się o ratunek”, potrzebna jest ewakuacja przeprowadzana „na pełną skalę” – alarmował mer położonego nad Morzem Azowskim Mariupola.
CZYTAJ: Wojska rosyjskie ostrzelały ogniem artyleryjskim łódź z cywilami. Cztery osoby zginęły
We wtorek (05.04) Bojczenko informował, że siły rosyjskie przejęły kontrolę nad połową miasta, a znajdujący się w nim jeszcze mieszkańcy są od ponad miesiąca pozbawieni ogrzewania i wody.
Leżący między okupowanym przez Rosjan Krymem a zajmowaną przez zależnych od Moskwy rebeliantów częścią Donbasu Mariupol od początku rosyjskiej inwazji 24 lutego był celem ciężkich ostrzałów i nalotów, które zamieniły miasto w ruinę.
Mariupol od ponad miesiąca jest całkowicie otoczony przez wojska rosyjskie, które stopniowo posuwają się w kierunku centrum miasta.
RL / PAP / opr. WM
Na zdj. kobieta w Hostomelu po ataku Rosjan, fot. EPA/OLEG PETRASYUK Dostawca: PAP/EPA