W ostatnich dniach liczba rosyjskich nalotów wzrosła o 50 proc.; szczególnie narażona na ataki jest infrastruktura – powiedział w poniedziałek na briefingu prasowym rzecznik ukraińskiego ministerstwa obrony Ołeksandr Motuzianyk, cytowany przez agencję informacyjną Reutera.
CZYTAJ: Dowódca brygady broniącej Mariupola prosi papieża o pomoc
Oprócz tego, przedstawiciel resortu obrony przyznał, że sytuacja w Mariupolu jest „niezwykle trudna”, ale miasto nie zostało jeszcze całkowicie przejęte przez siły rosyjskie.
CZYTAJ: Prezydent Zełenski wezwał UE do „zwiększenia ceny”, jaką Rosja zapłaci za agresję na jego kraj
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Na zdj. Zniszczenia po rosyjskim ostrzale w Charkowie. Fot. PAP/Elena Dolzhenko