Po 35 dniach rosyjskiej okupacji kijowskiego przedmieścia Hostomel nadal nie odnaleziono około 400 mieszkańców, oświadczył szef miejscowej administracji wojskowej Taras Dumenko w lokalnej stacji radiowej, poinformował w nocy z wtorku na środę (05/06.04)) portal internetowy „Ukraińska Prawda”.
Władze obecnie sprawdzają piwnice w mieście. „Wiemy o ludziach, że zostali zabici, mamy potwierdzenia, zdjęcia i nagrania wideo, ale wciąż nie możemy ich znaleźć.” – oświadczył Dumenko w Gromadzkim Radiu.
Według Dumenki, Rosjanie „zacierali ślady swoich okrucieństw.”
Od początku wojny Hostomel, położony na północny zachód od stolicy kraju, Kijowa, wraz z pobliskim lotniskiem, był miejscem ciężkich walk. Większość z 16 000 mieszkańców opuściło miasto.
CZYTAJ TEŻ: Rosyjscy żołnierze oskarżani o grabieże. Wysyłają ogromne paczki z Białorusi [WIDEO]
PAP / RL opr. KS
Fot. PAP/EPA/ROMAN PILIPEY