Obozy jenieckie w Poniatowej to jeden z tematów trwającego tam Sejmiku Wojewódzkiej Rady Towarzystw Regionalnych. W Poniatowej w 1941 roku Niemcy utworzyli obóz pracy przymusowej, w którym najpierw więziono jeńców radzieckich, a później Żydów. Szacuje się, że z powodu głodu, chorób czy egzekucji zginęło tam w sumie około 37 tysięcy osób.
– Sytuacja więźniów w obozie nie była jednolita – mówi dr Artur Podgórski z Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie. – Z jednej strony więźniowie pracowali na potrzeby produkcji zbrojeniowej dla III Rzeszy. Powiedzmy, że mieli względne warunki bytowania. Z drugiej strony część więźniów podlegała pod zarząd obozu SS i ci ludzie mieli diametralnie gorsze warunki. Sami więźniowie, którzy przeżyli, mówili, że bywały masowe egzekucje, na przykład rozstrzeliwano za posiadanie chleba.
W listopadzie 1943 roku w ramach operacji „Erntefest”, czyli „Dożynki”, Niemcy zamordowali w obozie w Poniatowej 14 tys. Żydów.
Podczas spotkania w Poniatowej mówiono również o niemieckiej polityce eksterminacji ludności Polski w latach 1939-1945. Konferencji towarzyszy wystawa fotografii poświęcona obozom, które mieściły się na terenie Poniatowej.
MaTo / opr. WM
Fot. pixabay.com