W wyniku rosyjskich ostrzałów miejscowości w obwodzie charkowskim, na północnym wschodzie Ukrainy, zginęło w niedzielę (10.04) 10 cywilów, w tym 7-letnie dziecko – poinformował szef władz obwodu Ołeh Syniehubow.
Ostrzeliwane były m.in. Bałaklija, Pisoczyn, Zołocziw i Dergacze.
– Niestety, są ofiary śmiertelne i ranni wśród cywilów. Obecnie wiadomo o 11 osobach. 10 z nich zginęło, wśród nich dziecko – napisał Syniehubow na Telegramie.
CZYTAJ: Wicepremier Ukrainy: w niedzielę udało się ewakuować około 2,8 tys. osób
Służby prasowe obwodu, na które powołuje się portal Suspilne, podały, że wśród zabitych jest dwoje mieszkańców Pisoczyna, a jedna z tych osób to 7-letnie dziecko.
CZYTAJ: ONZ: od początku wojny na Ukrainie zginęło 1 793 cywilów
Syniehubow poinformował również, że najtrudniejsza sytuacja jest w rejonie miasta Izium, gdzie trwają zacięte walki. Obecnie nie ma potrzeby masowej ewakuacji mieszkańców Charkowa – zapewnił urzędnik.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. PAP/Mykola Kalyeniak