– Blokada TIR-ów przed polsko-białoruskim przejściem granicznym w Koroszczynie zostanie wznowiona w czwartek rano – przekazała Natalia Panchenko z inicjatywy społecznej Euromaidan-Warszawa.
CZYTAJ: Koroszczyn: blokada przejścia trwa. Nie ma porozumienia między protestującymi a przewoźnikami
Panchenko dodała, że blokowane będą wszystkie ciężarówki zmierzające na wschód, z wyjątkiem pojazdów przewożących żywe zwierzęta. Jako powód kontynuowania protestu wskazała brak decyzji UE o wstrzymaniu handlu z Rosją.
– Podejmowaliśmy próby rozmów z politykami, przekazywaliśmy pisma, robiliśmy wiele różnych rzeczy w ciągu tego miesiąca. Niestety nie doprowadziło to do skutku – wskazała Panchenko.
CZYTAJ: „Zrobimy wszystko, aby zatrzymać tę wojnę”. Kolejny dzień protestów w Koroszczynie [ZDJĘCIA]
Powiedziała, że pokojowy protest został oficjalnie zgłoszony. Jeśli będzie taka potrzeba – dodała – protestujący zostaną tam na stałe.
Rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś poinformował w środę rano, że w kolejce do towarowego przejścia granicznego w Koroszczynie stoi około 1300 ciężarówek, a czas oczekiwania na odprawę wynosi 43 godziny.
Ostatni zorganizowany przez obywateli Ukrainy i Polski protest przeciwko handlowi krajów Unii Europejskiej z Rosją w Koroszczynie trwał trzy dni i zakończył się w nocy z 21 na 22 kwietnia.
RL / PAP / opr. WM
Fot. archiwum