Prawie 85 proc. ciał znalezionych w Buczy pod Kijowem po wycofaniu się stamtąd wojsk rosyjskich ma rany postrzałowe, a to oznacza, że okupanci mordowali ludzi z premedytacją – przekazał mer miasta Anatolij Fedoruk, cytowany dziś (15.04) przez agencję Ukrinform.
CZYTAJ: Ponad 60 proc. MŚP wskazuje na negatywny wpływ wojny w Ukrainie na polską gospodarkę
„Prawie 85 proc. wszystkich ciał, jakie wyciągamy ze zbiorowych mogił lub indywidualnych grobów w ogrodach, parkach, na skwerach i podwórzach ma rany postrzałowe. To znaczy, że w Buczy popełniono świadome morderstwa z premedytacją” – powiedział Fedoruk.
CZYTAJ: Sekretarz rady bezpieczeństwa Ukrainy: Rosja chciała zabić Zełenskiego
Mer dodał, że prace związane z ekshumacją zwłok ze zbiorowej mogiły na terenie cerkwi najprawdopodobniej zakończą się w piątek. „Skończymy tę pracę: przeniesiemy ciała do kostnicy, by przeprowadzić odpowiednie procedury oraz aby krewni zabrali ciała zmarłych i odpowiednio je pochowali” – dodał.
Fedoruk informował we wtorek, że w mieście znaleziono dotychczas 403 ciała ofiar rosyjskiej agresji.
PAP / opr. GRa
Na zdj. zniszczone miasto Makarów, fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO