Twórczość malarza Bazylego Albiczuka stała się inspiracją dla dzieci z pracowni grafiki komputerowej „Piksel” przy Bialskim Centrum Kultury. Dzieci wykorzystując motywy malarskie tego wybitnego artysty, zrealizowały filmy animowane „Ożywiamy ogrody Bazylego Albiczuka”.
CZYTAJ: Lublin: koncert w 127. rocznicę urodzin Jerzego Petersburskiego
W produkcję obrazów zaangażowały się między innymi Paulina Borowska i Maja Tekielak.
– Twórczość Bazylego odbieram jako bajkową, w klimacie tajemniczym i spokojnym. W filmie zrobiłam dom. Obok niego rośnie żyto. Zza żyta wylatuje ptak. Podobało mi się to, bo było ładne i artystycznie zrobione. Fajnie, że udało się stworzyć ten film. Chciałabym, żeby dzięki niemu ludzie bardziej rozpoznawali tego artystę – tłumaczą artystki.
– Nasze produkcje filmowe powstały z zachwytu nad twórczością i szacunku do pana Bazylego Albiczuka, naszego podlaskiego Nikifora – mówi opiekunka Pracowni Grafiki Komputerowej i „Piksel” Lilla Wielgan-Michaluk. – Nasza pracownia prócz grafiki komputerowej również rozwija wśród naszych dzieci zainteresowanie tworzeniem filmu animowanego. Projektem z panem Bazylim było ożywienie jego ogrodów, które on malował i ukochał. Tworzenie animacji przez dzieci polegało na bazie otrzymanych z Muzeum Południowego Podlasia materiałów z kolekcji twórczości pana Bazylego w plikach JPEG. Importowaliśmy je do programu i tam dzieci na podstawie swoich wyobrażeń kadrowały i wycinały elementy namalowane przez pana Bazylego i wprowadzały je w ruch. Animacja poklatkowa polega na stopniowym wprowadzaniu w poziomy ruchu. Przy połączeniu filmu mamy wrażenie ruchu i odbieramy to jako animację.
– Malarz Bazyli Albiczuk, pochodzący z Dąbrowicy Małej określany jest jako artysta nieprofesjonalny, samouk, czasem określany mianem artysty ludowego, czego bardzo nie lubił – tłumaczy historyk sztuki Violetta Jarząbkowska. – Tak naprawdę jest to malarz o ogromnym, genialnym wręcz talencie, który tworzył swój malarski, niepowtarzalny świat oparty na wizerunkach ogrodu, który hodował przy swoim domu w Dąbrowicy Małej. Stworzył przepiękny, baśniowy ogród, który pomagał mu w radzeniu sobie z rzeczywistością.
– Miałam szansę zobaczyć fragmenty filmu. Naprawdę robił wrażenie. Dzięki zajęciom, prowadzonym przez panią Lillę, dzieci mają szansę na poznanie twórczości lokalnych artystów. Dzięki temu też rodzice są wprowadzani w ten twórczy świat dzieci – twierdzi odbiorca filmów.
– Mamy w finale 3 animacje, 14-letniej Weroniki Syliwoniuk, która wybrała ulubione przez siebie obrazy pana Albiczuka i elementy, które występują na obrazach w postaci konia, ptaków, poruszającej się mgły, ona wprowadziła to w ruch. Mamy w ten sposób uruchomiony piękny krajobraz podlaskiej wsi. Drugim projektem była praca polegająca na opowieści odwiedzenia pana Albiczuka w swoim ogrodzie. Tutaj mieliśmy tylko do dyspozycji portretowe zdjęcia pana Albiczuka. Dzieci dorysowywały swoje wyobrażenia, jak mógł wyglądać, jak dotykał tych swoich ukochanych kwiatów. Ostatnia nasza animacja polegała na stworzeniu form abstrakcyjnych, które należało w odpowiedni rytm muzyki współczesnej ożywić i wprowadzić w ruch. Pracowaliśmy na kadrach twórczości pana Bazylego – dopowiada Lilla Wielgan-Michaluk.
– Film jest piękny. W związku z tym, że malarstwo Albiczuka jest bardzo magiczne, kolorowe i tajemnicze, technika animacji i ożywienia tego wszystkiego wywołuje wspaniały końcowy efekt. Tak jak w muzeum patrzymy na nieruchome obrazy, tak tu mamy możliwość popatrzenia, jak te obrazy się ruszają, jak żyją swoim życiem. Pomysł każdego dziecka na własną bajkę stworzoną z obrazów i połączenie tego jest fenomenalne – dopowiada inny odbiorca.
Dziś (20.04) bialska publiczność miała okazję obejrzeć filmy zrealizowane przez dzieci z pracowni „Piksel”.
CZYTAJ: „Plan dla dzielnic”. Wracają spotkania z mieszkańcami Lublina
Dodajmy, że jeden z prezentowanych filmów „W ogrodach pana Bazylego” zakwalifikował się do największego festiwalu polskiej animacji „O!pla”. Zwycięzców festiwalu poznamy w maju.
Filmy animowane autorstwa dzieci z pracowni Piksel można obejrzeć na kanale Youtube Bialskiego Centrum Kultury.
MaT / opr. LysA