Parlament Europejski podjął decyzję o natychmiastowym rozpoczęciu prac nad planami uzupełniania rezerw gazu w Unii Europejskiej, aby zapewnić, że ramy regulacji prawnych będą gotowe przed następną zimą.
Propozycja ustanowienia minimalnego obowiązku magazynowania gazu przed zimą została przyjęta przez Komisję Europejską 23 marca. Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii zwróciła się o zastosowanie trybu pilnego (art. 163 Regulaminu).
CZYTAJ: Ukraina: w Borodziance Rosjanie strzelali do ludzi chcących ratować sąsiadów spod gruzów
Wszczęcie trybu pilnego zostało zatwierdzone na posiedzeniu plenarnym przez podniesienie ręki.
23 marca koordynatorzy grup politycznych Komisji Przemysłu zdecydowali także o powołaniu zespołu negocjacyjnego pod przewodnictwem Jerzego Buzka (PO, EPL), w skład którego wchodzą posłowie: Patrizia Toia (S&D), Klemen Groselj (Odnowić Europę), Marie Toussaint (Zieloni), Paolo Borchia (Tożsamość i Demokracja), Zdzisław Krasnodębski (PiS, EKR) i Sandra Pereira (Lewica).
Na niedawnym szczycie w Wersalu przywódcy UE zwrócili się o podjęcie działań, mających na celu rozwiązanie problemu niezależności energetycznej. Wniosek Komisji Europejskiej zmierza do zmniejszenie zagrożeń dla bezpieczeństwa dostaw gazu.
CZYTAJ: 96 proc. uchodźców zarejestrowanych w systemie PESEL osób to kobiety z dziećmi
Komisja proponuje wprowadzenie ukierunkowanych zmian do istniejących przepisów (rozporządzenia w sprawie wewnętrznego rynku gazu i bezpieczeństwa dostaw gazu), wprowadzających: obowiązkowy minimalny poziom gazu w instalacjach magazynowych przed sezonem zimowym 2022/2023 i w kolejnych okresach zimowych; obowiązkową certyfikację operatorów systemów magazynowych, co powinno zmniejszyć ryzyko wynikające z wpływu na krytyczną infrastrukturę magazynową oraz zachętę do dalszego wykorzystywania pojemności magazynowych, z możliwością zwolnienia z taryf przesyłowych w punktach wejścia lub wyjścia z magazynu.
RL / PAP / opr. WM
Fot. EPA/RONALD WITTEK Dostawca: PAP/EPA