– Rosja, rozpoczynając wojnę na Ukrainie, uderzyła w bezpieczeństwo energetyczne i żywnościowe, doprowadziła do gigantycznej inflacji – powiedział premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z szefem słowackiego rządu Eduardem Hegerem. Zapewnił, że Polska pomoże Słowacji uniezależnić się od rosyjskiego gazu.
Mateusz Morawiecki, na wspólnej konferencji prasowej z szefem słowackiego rządu, wskazywał, że podstawową intencją Władimira Putina jest odbudowa imperium rosyjskiego. – Poszerzenie strefy wpływów na Polskę, Słowację, Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię to cel, który byłby realizowany zaraz po zwycięstwie na Ukrainie – ocenił premier.
– Rosja nie rozpoczęła tylko wojny na Ukrainie, wojny militarnej. Rosja jednocześnie uderzyła w bezpieczeństwo energetyczne i żywnościowe, Rosja doprowadziła także do gigantycznej inflacji – wskazywał szef polskiego rządu.
Jego zdaniem, używanie instrumentów ekonomicznych i surowcowych to zaplanowane działanie, mające na celu destabilizację gospodarczą Europy i zburzenie europejskiej gospodarki.
– Dlatego Słowacja pokazuje tutaj znakomitą postawę – oświadczył Morawiecki, zwracając uwagę, że zależność Słowacji od rosyjskiego gazu jest większa i groźniejsza, niż w przypadku Polski.
CZYTAJ: Rosjanie zaatakowali Słowiańsk bombami kasetowymi
Wskazywał, że Polska jeszcze w tym roku będzie niezależna od rosyjskiego gazu. – Słowacja ma trudniejszą pozycję, ale rozmawialiśmy bardzo konkretnie o tym, jak wraz z otwarciem interkonektora gazowego między Polską a Słowacją, pomoc Słowacji uniezależnić się także od rosyjskiego gazu. Na tym polega prawdziwa solidarność. Zrobimy to. Obiecałem panu premierowi tego typu wsparcie – dodał.
RL / PAP / opr. WM
Fot. PAP/Leszek Szymański