Musimy mieć tak silną armię, żeby nie musiała bronić nas na polu walki; aby była wystarczająco silna i odstraszała potencjalnych przeciwników – powiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w firmie WB Electronics w Ożarowie Mazowieckim.
– Musimy mieć tak silną armię, aby nie musiała bronić nas na polu walki. Aby była wystarczająco silna i odstraszała potencjalnych przeciwników – powiedział premier.
Jak dodał, „widzimy, co dzieje się dzisiaj na Ukrainie – armia zbirów z Rosji, rzeźników, złoczyńców niszczy spokój domu ukraińskiego, niszczy życie na Ukrainie”.
CZYTAJ: Ukraina: Rosjanie przygotowują się do ataku na wschodzie. Obwody pod ostrzałem
– Dzisiaj cała Europa, która zanurzona była w takim marzeniu o wiecznym pokoju, została wyrwana z tej geopolitycznej drzemki. I dlatego wszyscy dzisiaj rozmawiamy o nowych, o innych tematach, innych sprawach – takich, o jakich jeszcze dwa miesiące temu mało kto rozmawiał – wskazał szef rządu.
Jak podkreślił, musimy zbudować tak silną armię, „żeby była wystarczająca, odstraszająca na wroga, który pokazał, że może niszczyć spokój, że nie chce pokoju, że postępuje w sposób ludobójczy”.
RL / PAP / opr. WM
Fot. Kancelaria Premiera FB