Premier: Ratownikom w kopalni Zofiówka zostało ponad 300 metrów, by dotrzeć do górników

premier 2022 04 23 154426

W kopalni Zofiówka pod ziemią przebywa 10 górników, ratownikom zostało do nich ponad 300 metrów – poinformował w sobotę (23.04) po godz.15 premier Mateusz Morawiecki, który przyjechał do kopalni.

– Akcja ratownicza cały czas trwa. Do górników pozostało jeszcze ponad 300 metrów, aby do nich dojść – powiedział szef rządu.

CZYTAJ: „Górnicy są w bardzo trudnej atmosferze”. Prezes Bogdanki o akcji ratowniczej w kopalni Zofiówka

– Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby do górników dotrzeć. (…) Cały czas mamy nadzieję, że ratownicy idą po swoich żywych kolegów – podkreślił.

– Wszystkie procedury, sytuacja, jaka się wydarzyła w kopalniach Pniówek i Zofiówka będą bardzo skrupulatnie sprawdzone – zapowiedział premier.

– Wszystkie te procedury, a także cała sytuacja, która wydarzyła się w kopalni Pniówek i w Zofiówce zostanie bardzo skrupulatnie sprawdzone. Zobaczymy, czy jest to działanie wyłącznie sił natury, czy też były popełnione jakiekolwiek błędy i te wnioski bardzo szybko zostaną wyciągnięte – powiedział szef rządu.

Mateusz Morawiecki zapewnił, że w kwestię wyjaśniania zdarzeń zostali zaangażowani najlepsi specjaliści. Dodał, że z kilkoma z nich już rozmawiał.

– Jestem przekonany, że wkrótce będziemy wiedzieli, czy to siły natury (doprowadziły do zdarzeń w obu kopalniach), czy nastąpiły jakieś błędy ludzkie – podsumował. 

W sobotę ok. godz. 3.40. w chodniku robót przygotowawczych w pokładzie 412 na poziomie 900 metrów kopalni Zofiówka doszło do wstrząsu. W jego rejonie było 52 pracowników; 42 wyszło o własnych siłach. Wstrząsowi towarzyszył wypływ metanu, nie doszło jednak do zapalenia ani wybuchu tego gazu. 

RL / PAP / opr. WM

Fot. Kancelaria Premiera Twitter

Exit mobile version