Premier: samorządom wypłacono ponad 200 mln zł na rzecz pomocy uchodźcom

img 20220227 224948 2022 04 02 111705

Rząd ręka w rękę współpracuje z samorządami i organizacjami pozarządowymi na rzecz pomocy uchodźcom z Ukrainy; samorządom wypłacono już pierwszą pulę środków z funduszu pomocy; to ponad 200 mln zł – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu w opublikowanym w sobotę podcaście mówił o pomocy, jakiej Polska udziela uchodźcom wojennym z Ukrainy. Wskazywał, że obywatelom Ukrainy, którzy uciekli do Polski przed wojną, na mocy specustawy nadaje się numer PESEL, z czego skorzystało dotychczas ponad pół miliona osób.

– Ręka w rękę współpracujemy jako rząd z wieloma samorządami, organizacjami pozarządowymi. Obiecaliśmy im wsparcie finansowe i mam dobrą i ważną wiadomość: samorządom wypłacono już pierwszą pulę środków z funduszu pomocy. To pula ponad 200 mln zł – poinformował premier.

Jak mówił, pieniądze z funduszu pomocy są zabezpieczeniem dla całego szeregu przedsięwzięć, chodzi m.in. o przejazdy uchodźców z punktów recepcyjnych do miejsc zakwaterowania oraz samo zakwaterowanie i zapewnienie wyżywienia. – Z funduszu pomocy pokrywane są też bilety na przejazdy transportem, wsparcie dotyczy także organizacji pozarządowych, które pomagają uchodźcom – wyliczał premier.

Podkreślił, że administracja rządowa i samorządowa musi być dostępna dla obywateli Polski w takim samym zakresie, jak wcześniej. Dlatego, jak mówił, rząd zdecydował o przekazaniu gminom prawie 4 tys. komputerów, z czego 2 tys. to część mobilnych punktów, które zwiększą możliwości rejestracji. – Każde takie stanowisko, poza komputerem, składa się ze skanera, czytnika linii papilarnych oraz drukarki – dodał.

Morawiecki mówił też o sankcjach na Rosję. Jak stwierdził, początkowo reakcja UE na rosyjską agresję na Ukrainę i przyjęcie stanowczych sankcji było właściwą drogą. – Niestety, dziś widzimy, że działania ze strony wspólnoty europejskiej okazały się dalece niewystarczające – ocenił premier, zwracając uwagę, że wartość rubla oscyluje dziś w okolicach sprzed militarnej agresji na Ukrainę.

– Na nic się nie zda zakaz współpracy z rosyjskim sektorem energetycznym, jeśli w dalszym ciągu Europa będzie kupować od Rosji surowce” – oświadczył Morawiecki. Podkreślił, że według niektórych szacunków, od początku wojny kraje UE przekazały Moskwie ponad 20 mld euro za importowanie energii. „Przecież te pieniądze zasilają machinę wojenną Putina – dodał.

Morawiecki zaznaczył, że decyzja o wykluczeniu z systemu SWIFT jest dziurawa, ponieważ obejmuje tylko wybrane banki, ale nie dotyczy innych rosyjskich instytucji finansowych lub alternatywnych systemów płatności, jak SPFS.

– Nie może być tak, że zamiast surowo ukarać rosyjskiego agresora, pogroziliśmy mu palcem i jeszcze niektórzy liderzy europejscy są z tego zadowoleni. Takie stanowisko świadczy o słabości Unii i słabości całej Europy, słabości Zachodu – powiedział premier.

Ocenił, że dotychczasowe sankcje są nieskuteczne i niewystarczające. Wskazywał, że sankcje muszą objąć rosyjską władzę, rosyjskie elity, rosyjskich producentów i przewoźników, a także rosyjskie społeczeństwo. – Słowem, cała Rosja musi zapłacić za swoje zbrodnie na Ukrainie, za mordowanie kobiet i dzieci – dodał.

– Jeśli naprawdę chcemy powstrzymać wojnę, to sankcje muszą być dużo dalej idące. Musi dojść do powstrzymania zakupu surowców rosyjskich i do konfiskaty mienia Federacji Rosyjskiej i oligarchów oraz ich reprezentantów – oświadczył.

Morawiecki przypomniał o polskim planie „derusyfikacji gospodarki”: z rosyjskiego węgla zrezygnujemy w najbliższych miesiącach, a z ropy i gazu – do końca tego roku.

 

RL / PAP / opr. WM

Fot. archiwum

Exit mobile version