Po rezygnacji Kamila Kieresia z funkcji pierwszego trenera drużyny Górnika Łęczna beniaminek pozostaje bez szkoleniowca. Zarząd klubu od wczoraj (04.04) intensywnie pracuje nad znalezieniem następcy 47-latka.
– Do czasu zakontraktowania nowego trenera zespołem będzie opiekował się dotychczasowy asystent Kamila Kieresia, Andrzej Orszulak – mówi prezes Górnika Piotr Sadczuk. – Doszliśmy do porozumienia, że trener Orszulak do momentu znalezienia nowego trenera poprowadzi ten zespół i będzie prowadził treningi. Zobaczymy, co wydarzy się dalej. Jeżeli znajdziemy trenera, który będzie odpowiadał naszym przekonaniom, wtedy będziemy rozmawiali, co dalej w przypadku trenera Orszulaka. Nie jest to łatwa sprawa znalezienie trenera i podpisanie z nim umowy. Zobaczymy, jak to się poukłada. Myślę, że mecz z Piastem Gliwice poprowadzi trener Orszulak, bo chyba wcześniej nie zdążymy przelać tych wszystkich rzeczy na papier, ale najpierw znaleźć trenera, który poprowadzi Górnika w tym meczu.
Spotkanie z Piastem Gliwice na terenie rywala już w najbliższą sobotę (09.04).
7 kolejek przed końcem sezonu Górnik zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i do bezpiecznej strefy traci 4 punkty.
JK
Fot. archiwum