Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził w poniedziałek (04.04) miasteczko Bucza pod Kijowem, gdzie rosyjskie wojska popełniły masowe zbrodnie na ludności cywilnej. – Codziennie znajdujemy ofiary rosyjskiego bestialstwa w tym mieście. To ludobójstwo – powiedział Zełenski.
CZYTAJ: Wywiad wojskowy Ukrainy podał nazwiska rosyjskich żołnierzy uczestniczących w masakrze w Buczy
– Doprowadzimy do ukarania wszystkich rosyjskich zbrodniarzy. Zostaną postawieni przed międzynarodowym wymiarem sprawiedliwości – zadeklarował Zełenski.
CZYTAJ: Zabici cywile, zrujnowane domy – tak wyglądają ukraińskie miasta po wyjściu Rosjan
Prezydent, cytowany przez gazetę Ukrainska Prawda, zapowiedział jednak kontynuację wysiłków dyplomatycznych w celu zakończenia wojny z Rosją. – Negocjacje pokojowe z Rosją będą trudniejsze, odkąd poznaliśmy skalę rosyjskich zbrodni na ludności cywilnej. Te czyny powinny być zakwalifikowane jako ludobójstwo. Jesteśmy w Europie, w XXI wieku. Dołożymy wszelkich starań wojskowych i dyplomatycznych – oświadczył Zełenski.
CZYTAJ: Premier: Masakry, których dopuszczają się Rosjanie muszą być osądzone jak zbrodnia ludobójstwa
W ocenie Zełenskiego powinno dojść do jak najszybszego spotkania prezydentów Ukrainy i Rosji. – Im dłużej Moskwa z tym zwleka, tym gorzej dla niej. Nasze wojska zajmują terytoria, które były dotąd okupowane i widzą zamęczonych cywilów – w beczkach, piwnicach. Bardzo trudno jest negocjować, widząc wcześniej coś takiego. Dlatego uważam, że Rosjanie powinni szybciej decydować się w sprawie rozmów na szczeblu głów państw – powiedział Zełenski.
– Na własne oczy zobaczyłem Buczę, Irpień i Stojankę po okupacji. Zrobimy wszystko, by jak najszybciej przywrócić je do życia – napisał na swoim Facebooku Zełenski.
Po tym, jak rosyjskie wojska zaczęły wycofywać się z północnej części obwodu kijowskiego na Białoruś, a do zajętych przez nich wcześniej miejscowości weszły siły ukraińskie, pojawiają się kolejne zdjęcia i nagrania, na których widać dziesiątki zabitych na ulicach, masowe groby, zastrzelonych ludzi ze związanymi rękami. Doniesienia o zbrodniach napływają z Buczy, Irpienia, Hostomla, a także innych miejscowości.
W wyzwolonej przez ukraińskie wojska Buczy, na północny zachód od Kijowa, pochowano już ciała około 330-350 cywilów. Dokładna liczba zamordowanych przez wojska rosyjskie osób wciąż jest ustalana.
RL / PAP / opr. ToMa
CZYTAJ: Ukraina: co najmniej 400 osób zginęło w Buczy podczas okupacji
Fot. Wołodymyr Zełenski Facebook