Kilkanaście osób protestowało dziś (22.04) w Lublinie przeciwko importowi rosyjskich paliw kopalnych przez kraje europejskie, w tym Polskę. Jak dodawali, z tych właśnie środków Rosja finansuje wojnę przeciw Ukrainie.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Protest „Stop finansowaniu wojen” w Lublinie
– To nasza odpowiedź na brak stanowczych kroków w kierunku zaprzestania importu paliw kopalnianych z Rosji – mówi współorganizatorka protestu, Dominika Marek, pełnomocnik Zarządu Uczelnianego Samorządu Studentów UMCS ds. wsparcia psychologicznego. – Wiele pieniędzy jest przekazywanych do budżetu Rosji przez zakup paliw kopalnianych z tego kraju. Nadal nie podjęto wystarczających kroków, aby przejść na inne źródła pozyskiwania energii. Jest to też niewywiązywanie się z obietnic. Stoimy pod ratuszem, mamy widoczne flagi Ukrainy, czytamy wiersze ukraińskich poetek, które zostały nam użyczone przez grupę Camera Femina. Mam nadzieję, że wpłyniemy na sytuację.
CZYTAJ: Andrzej Duda: Mam nadzieję, że już jesienią będziemy mogli zrezygnować z rosyjskich dostaw gazu
Protest odbył się na placu Łokietka w Lublinie.
EwKa / opr. WM
Fot. archiwum