Wojska rosyjskie ostrzelały w nocy z czwartku na piątek lodołamacz w porcie w Mariupolu nad Morzem Azowskim, zabijając jedną osobę i kilka raniąc – poinformował pułk Azow na Telegramie.
CZYTAJ: Władze: prawie 90 proc. zabitych w Buczy zostało rozstrzelanych
Lodołamacz „Kapitan Biełousow” stał w porcie handlowym Mariupola i znajdowała się na nim cywilna załoga.
„Putinowscy zabójcy nadal niszczą port Mariupola, w którym znajdują się także zagraniczne statki z załogami!” – podkreślono w komunikacie pułku
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Na zdj. protest przeciwko wojnie/ Tokio. Fot. PAP/EPA/FRANCK ROBICHON