Jastrzębska Spółka Węglowa informuje, że ratownicy dotarli do czterech poszukiwanych górników, z którymi utracono kontakt po nocnym wstrząsie. Zastęp ratowniczy znalazł czterech poszkodowanych górników około 220 metrów od czoła przodka. Ratownicy musieli się jednak wycofać, bo kończył im się tlen w butlach- informuje JSW.
CZYTAJ: Premier: Ratownikom w kopalni Zofiówka zostało ponad 300 metrów, by dotrzeć do górników
Wcześniej podawano, że około 300 metrów dzieli ratowników od czoła przodka. Sytuacja jest trudna. Sztab akcji i ratownicy robią wszystko, aby dotrzeć do dziesięciu górników, z którymi nie ma obecnie kontaktu.
W akcji uczestniczy 12 zastępów ratowniczych. Z informacji, które przekazują ratownicy wynika, że wyrobisko nie zostało zniszczone. Podczas penetracji wyrobiska ratownicy naprawiają elementy uszkodzonego lutniociągu. Do tej pory ratownicy natrafili na pięć takich miejsc.
CZYTAJ: „Górnicy są w bardzo trudnej atmosferze”. Prezes Bogdanki o akcji ratowniczej w kopalni Zofiówka
Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek poinformował, że na miejsce wypadku w kopalni Zofiówka przyjedzie prezydent.
„Jestem w stałym kontakcie z prezydentem Andrzejem Dudą, przekazując bieżące informacje dotyczące akcji ratunkowej. Prezydent Duda podjął decyzję o przyjeździe do KWK Borynia-Zofiówka”- napisał wojewoda na Facebooku.
RL/ IAR/ opr. DySzcz
Na zdj. karetka pogotowia ratunkowego na terenie kopalni Węgla Kamiennego Borynia-Zofiówka Ruch Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. Fot. PAP/Zbigniew Meissner