Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa poinformowała w środę (13.04), że w porcie handlowym Mariupola wojska rosyjskie zatrzymały składające się z Ukraińców i Syryjczyków załogi statków: „Azburg” pływającego pod banderą Dominiki i „Lady Augusta” pod banderą Jamajki.
Azburg przybył do Mariupola 22 lutego i miał załadować tam wyroby metalowe. – Po ostrzałach artyleryjskich i moździerzowych ze strony Federacji Rosyjskiej prace załadunkowe wstrzymano – przekazała Denisowa w komunikacie na Facebooku.
CZYTAJ: Sztab Generalny Ukrainy: Rosja rozpoczyna atak na Azowstal w Mariupolu, gdzie bronią się Ukraińcy
– 3 kwietnia w wyniku ostrzału na statku uszkodzone zostały urządzenia nawigacyjne. Dzień później po ostrzale w maszynowni jednostki wybuchł pożar – relacjonowała rzeczniczka.
CZYTAJ: Mer Mariupola: Rosjanie przywieźli krematoria, by ukryć popełniane zbrodnie wojenne
Załoga „Azburga” ewakuowała się na pokład statku „Lady Augusta”, którego załoga składa się z obywateli Syrii. 10 kwietnia Rosjanie wzięli do niewoli załogi obu jednostek – napisała Denisowa.
Według rzeczniczki marynarze zostali zabrani do Doniecka. Ukraińska załoga liczyła 12 osób. Nie jest jasne, ilu było marynarzy z Syrii.
Denisowa podkreśliła, że te działania Rosji naruszają prawo międzynarodowe.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum