Główny dyplomata i sekretarz obrony USA odwiedzili w niedzielę (25.04) Kijów i wykorzystali pierwszą oficjalną wizytę w Ukrainie od czasu inwazji Rosji, aby ogłosić stopniowy powrót amerykańskich dyplomatów do kraju. Przedstawiciele USA poinformowali o zwiększeniu pomocy dla Ukrainy w zakresie bezpieczeństwa.
Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken i sekretarz obrony Lloyd Austin udali się w sobotę do Polski, a następnie w niedzielę do Ukrainy, gdzie spotkali się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i innymi wysokimi urzędnikami ukraińskimi – poinformował wysoki rangą urzędnik Departamentu Stanu.
CZYTAJ: Ukraiński sztab generalny: Rosjanie atakują głównie we wschodniej strefie operacyjnej
Amerykańscy dyplomaci opuścili ambasadę w Kijowie prawie dwa tygodnie przed inwazją 24 lutego, przenosząc część swoich zadań do Lwowa, a następnie do Polski.
W nadchodzącym tygodniu amerykańscy dyplomaci wznowią „codzienne podróże” przez granicę do Lwowa, a urzędnicy planują powrót do misji w Kijowie, jak poinformował urzędnik Departamentu Stanu.
Wizyta miała na celu okazanie wsparcia dla Ukrainy, a przedstawiciele USA zadeklarowali również nową pomoc dla Ukrainy w wysokości 713 milionów dolarów.
Podkreślono także zmianę przebiegu konfliktu od czasu, gdy siły ukraińskie, uzbrojone w napływającą z Zachodu broń, skutecznie odparły rosyjski atak na Kijów.
CZYTAJ: Kanada będzie pomagać w dokumentowaniu gwałtów popełnianych przez Rosjan
Według doniesień Blinken i Austin rozmawiali przez około 90 minut z Zełenskim, ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Dmytrem Kułebą, ministrem obrony Ołeksijem Reznikowem i innymi urzędnikami.
Urzędnicy odmówili mediom towarzyszenia im na Ukrainie, powołując się na względy bezpieczeństwa.
RL / PAP / opr. WM
Fot. pixabay.com