Stare rowery dostały nowe życie. Teraz trafią do najbardziej potrzebujących

279020576 5424017967661513 2354802276254934285 n 2022 04 27 191141

Stare, nieużytkowane rowery otrzymały nowe życie i trafią do najbardziej potrzebujących. W Białej Podlaskiej odbył się finał akcji charytatywnej organizowanej przez właściciela jednego ze sklepów rowerowych. Dzięki niej rowery otrzymają między innymi dzieci z placówek opiekuńczych w Maniach i Szachach, a także dzieci uchodźców z Ukrainy.

– W sumie przekażemy 43 rowery – o szczegółach tej wyjątkowej inicjatywy mówi jej organizator Marek Bartkiewicz. – Rowery, które zalegały gdzieś w piwnicach czy garażach zostały, przyniesione przez mieszkańców Białej Podlaskiej i okolic. Przez zimę je naprawiliśmy i doprowadziliśmy do stanu użytkowania. Dzisiaj je przekazujemy.

– Z tego, co wiem, możemy wybrać ok. 15 rowerów. Zobaczymy jak je pomieszczę do samochodu – mówi dyrektor Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Powiecie Bialskim, Piotr Malesa. – W ubiegłym roku była podobna akcja. Przekazane wówczas zostały rowery do domów dziecka w Komarnie i Janowie Podlaskim. W tym roku będą mogły skorzystać z tego dwie inne placówki. Na ten moment nie wszystkie dzieci mają swój rower. Dzieci też się wiekowo zmieniają. Rowery cały czas ulegają zniszczeniom czy naprawom. W tej chwili też mamy grupę dzieci, która przybyła z Ukrainy. Jest ich 11. Mieszkają na terenie placówki i myślę, że też będą korzystały z tych rowerów.

CZYTAJ: Drugie życie starych rowerów. Charytatywna akcja w Białej Podlaskiej

– Dostałam rok temu rower i spędzam na nim dużo wolnego czasu – mówi podopieczna Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Komarnie, 11-letnia Oliwia. – Tutaj jest bardzo dużo miejsc do jeżdżenia na rowerze. Są ładne tereny, widoki.

– Widzę, że rowery są w bardzo dobrym stanie. Na pewno zostały przeserwisowane. Dziękuje wszystkim darczyńcom, którzy przekazali rowery, żeby pan przez zimę mógł je przygotować na tyle, aby były one sprawne i bezpieczne – dodaje Piotr Malesa.

– To dobry pomysł, bo niektórych ludzi nie stać na rower. Jeśli firma postanowiła uzbierać te rowery i przekazać ludziom najbardziej potrzebującym, jestem jak najbardziej za – mówią mieszkańcy. – Coś, co, zamiast trafić na złom, jest odnowione i ponownie trafia do użytku, to jest to bardzo dobry pomysł.

– Rowerki dostawaliśmy w różnym stanie – mówi serwisant sklepu rowerowego, Krzysztof Pecka. – U części rowerów było do poprawienia ogumienie czy inne części rowerowe. To wszystko poprawialiśmy i rowery są zdatne do jazdy.

– Wybierzemy osoby, dla których przekażemy te rowery – mówi pracownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łomazach, Agnieszka Sanielewicz. – Osoby, które będą chętne, będą się mogły do nas zgłaszać. Mamy już osoby, które nie mają żadnego środka komunikacji, aby dojechać do gminy Łomazy, żeby załatwić sprawy urzędowe, pójść do banku czy po zakupy. Taki sprzęt umożliwi im swobodne przemieszczanie się.

– Akcja jest bardzo słuszna. W tamtym roku było bardzo duże zainteresowanie. Dzieci odbierały tutaj na placu te rowery i widziałem zadowolenie w ich oczach. Dlatego postanowiliśmy zrobić drugą edycję tej akcji – dodaje Krzysztof Pecka.

Rowery trafią również do dzieci z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Łosicach, a także uchodźców przebywających w Koszelówce w powiecie łosickim oraz podopiecznych Środowiskowego Domu Samopomocy w Międzylesiu.

Dodajmy, że w 2021 roku w ramach akcji udało się zgromadzić 28 rowerów, a w 2022 roku roku 43 jednoślady.

MaT / opr. AKos

Fot. MaT

Exit mobile version