W gminie Drelów pod Radzyniem Podlaskim funkcjonariusze Państwowej Straży Łowieckiej odkryli nielegalną hodowlę dzików. Takiego przypadku w województwie lubelskim nie było od lat.
5 zwierząt znajdujących się na ogrodzonej posesji odnalazł przypadkowo patrol Straży Łowieckiej. Udało się ustalić mieszkającego w pobliżu właściciela nielegalnej hodowli.
– Ze względu, iż naruszył prawo łowieckie, które wymaga pozwolenia na hodowlę dzikiej zwierzyny, mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 500 złotych – mówi nam komendant Państwowej Straży Łowieckiej w Lublinie Jarosław Kieraga.
Jednak to nie koniec konsekwencji. Odrębne postępowanie dotyczące występowania wirusa afrykańskiego pomoru świń prowadzi bialski Sanepid.
To pierwszy przypadek od lat, gdy ktoś na swojej posesji trzyma dziki. W przypadku legalnych hodowli, zgodę może wydać jedynie Ministerstwo Środowiska, jednak od dawna nie było to możliwe ze względu na pojawienie się ASF.
TSpi / opr. PrzeG
Fot. archiwum