Po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią Ochotnicza Straż Pożarna w Kazimierzu Dolnym znów w południe w Poniedziałek Wielkanocny wyjechała na rynek. To już miejscowa tradycja, że strażacy tego dnia polewają wodą dachy kamienic.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Strażacki lany poniedziałek w Kazimierzu Dolnym
– W tym roku wyjechały nie dwa wozy bojowe, ale aż trzy pojazdy – mówi członek miejscowej straży, Jerzy Kobiałka. – Nasza jednostka wzbogaciła się o nowy nabytek: quad ratowniczy. Będzie on służył do gaszenia nieużytków, które są w miejscach niedostępnych. Często nasze samochody tam nie docierają albo docierają z trudem, zakopują się. Ten quad to nowa technika gaszenia takich miejsc. Będzie również służył do udzielania pomocy poszkodowanym – turystom czy mieszkańcom. To urządzenie uniwersalne. Wyjechaliśmy nim na rynek, aby go zademonstrować.
Wprawdzie quad jest już użytkowany przez kazimierską jednostkę, ale nie jest jeszcze spłacony. Ze 134 tysięcy złotych wpłacono ponad 70 i strażacy zbierali dziś (18.04) datki na ten cel.
ŁuG / opr. WM
Fot. Iwona Burdzanowska